Kazik, wszelki duch pana boga chwali!!! Miło Cię widzieć.
Kazik, wszelki duch pana boga chwali!!! Miło Cię widzieć.
Ja dla odmiany postanowiłem spróbować czegoś większego, tak aby można było robić stykowo kalitypie, zamiast drukowania negatywów.
Kupiłem paczkę błon rentgenowskich 18x24cm, paczuszkę D76 i z kartonowych pudeł oraz obiektywu wyciągniętego z dużej ruskiej lornety zrobiłem aparat
Musiałem dokupić kasetę na film, która okazała się pasować do filmu 13x18, ale 18x24 też tam po lekkich modyfikacjach wejdzie. Na razie po prostu sobie będę ciął błony na format 12x18.
Cały dowcip z błonami rentgenowskimi polega na tym, że można z tym pracować w czerwonym świetle.
Poniżej skan z drugiej klatki, którą zrobiłem moim kartonowym zestawem.
120s@f/18. Crop przy skanowaniu. Nie mogę obracać mojego cud pudła, bo mi się to rozpadnie
Teraz trzeba będzie zrobić porządny projekt aparatu i udawać, że wiem jak to potem posklejać![]()
grzyboo- ciekawy projekt fotograficzny, będę obserwował z zainteresowaniem.
voovoo2, Rafał- również witam. Dajcie mi trochę czasu, bo muszę się nieco oswoić...![]()
Z kliszą na szyi.
Olympus 35 RD.
Grzyboo, wrzuć zdjęcie tego cuda.
To są po prostu dwa kartonowe pudła, które mogą się chować jedno do drugiego
Z jednej strony jest obiektyw, z drugiej stara ramka foto z matówką, którą po ustawieniu kadru i ostrości wymieniam na kasetę i zamykam pudła.
Wieczorem zrobię jakieś fotki, ale to raczej będzie się nadawało do działu humor
Z drugiej strony zrobiliśmy z dziećmi aparat z klocków lego. Obiektyw to jest zwykła soczewka wklęsło-wypukła, wygrzebana z szuflady. Matówka z kawałka 6x6cm zmatowanego szkła i tyle.
Chciałem im pokazać jak prosty może być aparat i chyba się udało. Za to nie udało im się obrócić aparatu tak, aby obraz na matówce był prosto
Działa to na kawałki wycinane z błon RTG i nawet wychodzą zdjęcia, chociaż przydałoby się to wyczernić od środka, bo kontrast spada od błyszczących klocków. Wolę jednak pakować te kawałki filmu do starego Lubitela 166.
Wrzucam zdjęcia moich kartonów. Obiektywy też mają kartonowe tubusy. Jeden 280mm to jest achromat z lornetki, drugi jeszcze nie testowany na kliszy jest zrobiony z taniutkiej soczewki makro +2. To będzie portretówkaTrzeba go dzisiaj przetestować na jakimś mało ruchliwym pluszowym miśku.
Primitive photography w całej okazałości, ale dopóki nie będę pewny efektów i wszystkich wymiarów to nie mam zamiaru się bawić w drewnie aby to miało ręce i nogi.
Niesamowite. Jak niewiele trzeba aby uzyskać zdjęcie na kliszy.
Rolleicord, Canon
flickr
Już sam pomysł zbudowania takiego urządzenia jest sztuką.
“When you photograph people in color, you photograph their clothes. But when you photograph people in Black and white, you photograph their souls!”
― Ted Grant
Fotografia "recyklingowa"
to jest dobry kierunek
Kodak Pro Image 100
kontra kierunkowa z cyklu: 'gdzie lecisz baranie'
pozdrowionka
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.