Sezon w pełni to sobie pozwalam na kadry złapane. Z innej beczki, na takich imprezach analog znakomicie się sprawdza. Idealnie wpisuje się w sferę emocjonalną obiektów fotografowanych. Nie raz mi się zdarzyło, że ze swoim starym aparatem jestem obiektem zainteresowania bohaterów zdjęć co może mieć również i zgubne konsekwencje w postaci porannego kaca.




 
			
			 
					
						 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem , czyli moskwą 6x9 na naszych. Swoją drogą, jakby mi się jeszcze trafił jakiś 6x9 z mieszkiem ale ze stopniem upierdliwości mniejszym od radzieckich produkcji, to nie pogardzę.
, czyli moskwą 6x9 na naszych. Swoją drogą, jakby mi się jeszcze trafił jakiś 6x9 z mieszkiem ale ze stopniem upierdliwości mniejszym od radzieckich produkcji, to nie pogardzę. 
					
						 Zamieszczone przez odys
 Zamieszczone przez odys
					

 
						 
						
 
						 
			