Bawiąc się 12-50 postanowiłem sprawdzić jak EM-5 radzi sobie z nagrywaniem filmów w trybie makro.
Ostrość łapana jest nawet szybciej niż w trybie foto, jednak nieco mniej precyzyjnie.
Warto przy tym nadmienić, że przy zdjęciach/nagraniach zwierzątek w akwarium problemy mają właściwie wszystkie obiektywy.
Widoczne na filmie krewetki mają 0,5-2 cm.
Wszystko kręcone było z ręki, więc nagranie jest dość niechlujne; końcowa obróbka w demówce Adobe Premiere Pro.
Bardziej zależało mi jednak na zobaczeniu jak szybki i celny jest focus niż na walorach artystycznych.
Wnioski? Dla akwarysty Zuiko 12-50 będzie dobrym zakupem.
Na manualu i przy użyciu statywu czy/i slidera myślę, że da radę nim skręcić materiał wyglądający na profesjonalny.