Cześć,
znowu po raz drugi po dłuższej nieobecności chciałem się przywitać. Przez dwa lata mało praktykowałem, nie znaczy ze wcale.
Ale ostatnio miałem możliwość obcowania z grupą profesjonalistów wspierających swoją wiedzą, z grupą amatorów średniej, wysokiej a także tak ja jak, niedzielnej klasy. No i trochę teorii liznąłem, trochę pocykałem.
Prośba o surową ocenę moich dokonań artystycznych i technicznych.
Zdjęcia nie są obrabiane. Na razie na tym się nie skupiam.
Dodam, że podczas robienia zdjęć byłem przekonany, że wyjdą genialnie
Podczas ich oglądania byłem pewien ze jestem fotograficznym dnem
Z ponad tysiąc zdjęć wybrałem kilka (te zamieszczone) jako najlepsze i znowu byłem pełen nadziei, gdzieś we mnie tkwi jednak mały geniusz.
Gdy oglądałem wybrane zdjęcia koleżanek i kolegów, ...., stwierdziłem że może i tkwi, ale bardzo głęboko .
Tak więc na fali tej huśtawki nastrojów czekam na surowe oceny.
Pozdrawiam
1. Wariacje, czyli nieuzasadnione logicznie
cdn.
Robert