Jak na zdjęcia "na początek" to nie wygląda to źle. Nawet jeśli wybrałeś te parę pstryków z 1000, to nie jest to wybór fatalny co oznacza, że jakoś tam potrafisz oddzielać ziarno od plew.
Moje spostrzeżenia pozytywne:
- widać elementarną dbałość a kompozycję ujęć;
- być może masz skłonności do zabaw z geometrią, symetrią itd.
Negatywy:
- na razie, jak ktoś już wcześniej napisał, trochę ograne motywy - ale nie wszystko na raz.
Najciekawsze dla mnie jest to zdjęcie z liśćmi. Zostawiłbym je sobie na boku ale w najbliższej przyszłości nie szedł w tym kierunku. (za jakiś czas kto wie?) Hellbike napisał, że bez sensu i ma rację poniekąd. Ale na pewnym poziomie(raczej nikt z nas na takim poziomie nie jest i może nigdy nie być) na takich zdjęciach bez sensu(dużo lepszych i dużo bardziej bezsensownych niż to Twoje powyżej) można w całkiem ciekawe rejony zajechać...