13. Radocha
13. Radocha
Sprzętu więcej niż umiejętności. FF+APS-C=cokolwiek
"If you are looking for the perfect camera, it doesn’t exist and never will."
16. Tulipki (Tamron 28/2,5 tak rysuje na MFD @2,5)
Sprzętu więcej niż umiejętności. FF+APS-C=cokolwiek
"If you are looking for the perfect camera, it doesn’t exist and never will."
Ładne te tulipki.
17. Cepelia domowa #1
Sprzętu więcej niż umiejętności. FF+APS-C=cokolwiek
"If you are looking for the perfect camera, it doesn’t exist and never will."
Fotki jako ćwiczenia ambitnego, u początku drogi fotoamatora mi się podobają, nawet bardzo.
Widać starania o kompozycję, o światło, głębię, o przestrzeń. Krótko mówiąc najważniejsze elementy fotograficznego rzemiosła są na tapecie do doskonalenia.
Fotki 8 i 9 (z tymi flarami) technicznie nie dały rady, ale zamysły dobre. Kotek ostatni jest niezły, chociaż zbyt skrócony długą ogniskową obiektywu, a głebia ostrości wyłączyła zbytnio całą resztę oprócz pyszczka, podobnie jak w pierwszym portrecie kotka, tym z bardzo płytką głębią ostrości.
Pzdr, TJ
Foteczki bardzo przyjemne, tylko tulipanki bym trochę bardziej doświetlił![]()
OM-D
Masz świetne oko! Niby banalne, ale interesująco komponujesz.
Aha, no i nie masz ciągot do suwaka clarity, co dziś jest rzadkością![]()
Tadeusz Jankowski, Spajd, diabolique - dzięki wam za wizytę i dobre słowo. Fotografią interesuję się dobre 10 lat ale wyłacznie hobbystycznie. awet zdałem sobie sprawę że w lipcu mineło dokładnie 10 lat od czasu zdobycia pierwszego aparatu - zaczynałem od cyfrówki Canon A60. Na szczeście jakimś dziwnym trafem była to cyfrówka z trybami manualnymi co pozwoliło tym sprzętem rozwinąć zwykłe cykanie w pasję. Robiłem oczywiście przymiarki do jakiejśtam zyskowej działalności ślubniakowej ale ten temat mi kompletnie nie siedzi... w pracy zawodowej robię czasami na zlecenie fotografię architektury i wnętrz czego efektem może być intuicyjne dbanie o kompozycję - w zasadzie tak mocne kadrowanie jak w przypadku kota zdarza mi się raz na rok. Suwaczka clarity nie ruszam bez wyraźnego powodu, w zasadzie w ostateczności - nie pamietam kiedy mi się do czegoś przydał. Poniżej podzielę się serią zdjęć które zrobiłem na prośbę organizatorów wystawy w moim mieście. Nie trzeba było na szczeście być utytułowanym fotografem by wziąć w niej udział - wtedy bym się raczej nie załapałKazde ze zdjęć opowiada pewną historie ale dla mnie była ona jedynie dodatkiem do obrazu dlatego nie umieszczam opisów.
18.
19.
20.
21.
Mam nadzieję że przyjemnie się oglądałoPozdrawiam odwiedzających!
Sprzętu więcej niż umiejętności. FF+APS-C=cokolwiek
"If you are looking for the perfect camera, it doesn’t exist and never will."
Trochę mi przeszkadzają aż tak oziębione kolory z ostatniej wrzutki, za wyjątkiem 21, gdzie taka kolorystyka akurat się sprawdza.
BTW - wcale nie potrzebuję historii do odbioru tych zdjęć
Pozdr