Olympus PEN E-PL5

[luc4s]

Ja nie wytrzymałem i zamówiłem e-pl5. Doszedłem do wniosku, że podpinać mZD75 pod matrycę do Panasa to trochę bez sensu.

[Bodzip]

Ja nie wytrzymałem i zamówiłem e-pl5. Doszedłem do wniosku, że podpinać mZD75 pod matrycę do Panasa to trochę bez sensu.

Nosz Ci normalnie zazdroszczę, ja jeszcze się wstrzymuję.

[luc4s]

Kilka słów komentarza po przesiadce z e-pl3 na e-pl5. O cenach zakupu na otwartym forum nie będę pisał, bo zakup oczywiście był w OJ. e-pl3 miałem czarne, e-pl5 srebrne. Byłem sceptycznie nastawiony do tego koloru, ale teraz mi przechodzi. Kolor idealnie się komponuje z mZD17, natomiast plastykowy mZD45 jest w deczko innym odcieniu. Menu bardzo podobne mają obie wersje, w e-pl5 dodano trochę bajerów i kilka przydatnych funkcji, z których najbardziej potrzebna to automatyczna rotacja zdjęć. Wyzwalanie poprzez dotykowy wyświetlacz to bajer, jednak całkiem fajny i czasami przydatny. Tak samo, jak powiekszanie zdjęć się przydaje. Nowe mocowanie ekranu jest dziwne... z jednej strony fajny jest tryb narcystyzczny, gdzie samemu możemy sobie zrobić zdjecie i widzieć się na ekraniku (człowiek zaoszczędza na lusterku w podróży ) z drugiej chodzi to jakos strasznie ciężko. Może z czasem się wyrobi. Również strasznie pasowny jest bagnet. Żeby założyć mZD45 z trzeba uzyć sporej siły. Przy innych obiektywach jest troszkę lepiej, ale to nie wina mZD45, bo w e-pm1 już wkręca się normalnie. Podstawową zaletą dla której się przesiadłem jest oczywiście matryca. Przeskok z e-pl3 jest więcz kosmiczny. Zarówno kolory, rozpietość tonalna, jak i ISO podobają mi się dużo lepiej. Podsumowując, jeżeli ktoś się zastanawia czy 3, czy 5, to zmieniam swoje wcześniejsze zdanei i piszę, że warto dopłacić do 5.

[rah]

Jakie jeszcze obiektywy wkręca ci się ciężko? Ja z 12-50, 14-42, 40-150 i OM50 przez przejściówki nie mam żadnych utrudnień. Może masz uszkodzenie mechaniczne na połączeniu?

[luc4s]

Wszystkie, ale najciężej właśnie 45. Nie nazwałbym tego uszkodzeniem, a raczej niedotarciem Prawdę mówiąc to mi to nie przeszkadza.

[EDIT]

Właśnie sprawdziłem i jest już lepiej.

[qwert]

Wszystkie, ale najciężej właśnie 45. Nie nazwałbym tego uszkodzeniem, a raczej niedotarciem Prawdę mówiąc to mi to nie przeszkadza.

[EDIT]

Właśnie sprawdziłem i jest już lepiej.

Ja mam podobnie mnie się wydaje że wszystko jest dobrze " spasowane".Pozdr

[oly2020]

W nowym E-pl3 takze ciężko się wkręcał mZD45 po pewnym czasie się dotarł, na nowym E-pl5 podobnie ciężko się wkręca, tak samo jak mZD9-18 i z moich obserwacji wynika że metalowy bagnety potrzebują kilku(-dziesięciu) wkręceń aby się dopasowały, plastikowe bagnety wkręcają się bez większych oporów.
Po przesiadce na e-pl5 mam podobne pozytywne spostrzeżenia jak luc4s a dodatkowo zachwycił mnie wyświetlacz swoimi bardzo szerokimi kątami "widzenia", o wiele lepszymi niż w epl3 oraz większym nasyceniem kolorów, początkowo myślałem że to ledowy (amoledowy) wyświetlacz ale ze wszystkich specyfikacji wynika że to TFT, choć tak dobrego TFT jeszcze nie widziałem. Do pełni szczęścia brakuje naturalnych proporcji ekranu czyli 4:3 (ew. 3:2) a nie beznadziejnego do niczego niepotrzebnego16:9, no może poza filmowaniem ale to przede wszystkim jest aparat i fotograficznych proporcji wyświetlacz były idealny,
Zauważyłem, że nieco lepiej działa stabilizacja przy filmowaniu niż w epl3

[slaszysz]

Ekran 16:9 ma pewne zalety - wszelkie ikonki opcji znajdują się poza wyświetlanym obrazem.

[luc4s]

Tyle że po lewej ekran się kończy i jest 1 cm pustego, czarnego nie wiadomo po co...

[Darekw1967]

Kilka słów komentarza po przesiadce z e-pl3 na e-pl5. O cenach zakupu na otwartym forum nie będę pisał, bo zakup oczywiście był w OJ. e-pl3 miałem czarne, e-pl5 srebrne. Byłem sceptycznie nastawiony do tego koloru, ale teraz mi przechodzi. Kolor idealnie się komponuje z mZD17, natomiast plastykowy mZD45 jest w deczko innym odcieniu. Menu bardzo podobne mają obie wersje, w e-pl5 dodano trochę bajerów i kilka przydatnych funkcji, z których najbardziej potrzebna to automatyczna rotacja zdjęć. Wyzwalanie poprzez dotykowy wyświetlacz to bajer, jednak całkiem fajny i czasami przydatny. Tak samo, jak powiekszanie zdjęć się przydaje. Nowe mocowanie ekranu jest dziwne... z jednej strony fajny jest tryb narcystyzczny, gdzie samemu możemy sobie zrobić zdjecie i widzieć się na ekraniku (człowiek zaoszczędza na lusterku w podróży ) z drugiej chodzi to jakos strasznie ciężko. Może z czasem się wyrobi. Również strasznie pasowny jest bagnet. Żeby założyć mZD45 z trzeba uzyć sporej siły. Przy innych obiektywach jest troszkę lepiej, ale to nie wina mZD45, bo w e-pm1 już wkręca się normalnie. Podstawową zaletą dla której się przesiadłem jest oczywiście matryca. Przeskok z e-pl3 jest więcz kosmiczny. Zarówno kolory, rozpietość tonalna, jak i ISO podobają mi się dużo lepiej. Podsumowując, jeżeli ktoś się zastanawia czy 3, czy 5, to zmieniam swoje wcześniejsze zdanei i piszę, że warto dopłacić do 5.

Witam !

Foty mojej córeczki w świetle zastanym zupelnie inaczej wygladaja i na jasnych stalkach
wychodzi mi bardzo czesto czulosc 1600 ISO lub wieksza.

Wczesniejsze peny na tych czulosciach wyraznie szumia i material poddany obrobce
tracil na ostrosci w detalach jak i wymagalo to znacznie wiecej zachodu aby "wyciagac" foty za uszy.

Poza tym matryca w EPL-5 znacznie wiecej wybacza i mozna z RAW-a bardzo duzo wyciagnac w swiatlach i
cieniach. W sumie nie dosc ze EPL-5 ma matryce o wiekszej rozdzielczosci ( 16 Mpix ) to daje zauwazalnie mniejsze szumy
i mozna tym aparatem wykonac bardzo wysokiej jakosci foty nawet w kiepskich warunkach oswietleniowych.


Pozdrawiam