W sumie to jak dla mnie ciekawszy byłby time-lapse w XZ2 (to dawałoby możliwości ciekawych fotek) bo brak Bulb można tanio przeskoczyć .
W sumie to jak dla mnie ciekawszy byłby time-lapse w XZ2 (to dawałoby możliwości ciekawych fotek) bo brak Bulb można tanio przeskoczyć .
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
Cóż, z time lapsem jest podobnie. Bez dodatkowych akcesoriów sie nie obejdzie:
http://www.superstokedmagazine.com/a...e-lapse-guide/
The question is, who cares?
W cenie 124 zł mamy Bulb i interwały (na kablu), bez kabla 199zł z tego co znalazłem. Natomiast ostatnio poeksperymentowałem z lampą błyskową dedykowaną do systemu canona i zx2 poprzez fotocelę wyzwala błysk w trybie manualnym (3 fotki próbne w celu ustawienia siły błysku lampy i mamy ciekawe oświetlenie dodatkowe pomieszczenia).
Ostatnio edytowane przez jarod69 ; 11.05.14 o 00:12
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
OM-D E-M5 I/II + kilka słoików. Łowię nimi oblechy.
Kiedy wychodzę w góry wracam do domu; Co masz zrobić jutro zrób pojutrze będziesz mieć dwa dni wolnego.
Szwarc, mydło i powidło || Z Tater ||Bieszczady || Słowacja
Olympus zawsze tryb panoramy robił tak, żeby był.
Mnie to dziwi,ze jeszcze zaden nie drukuje fotek.Pomijam polaroidy.Ale taki nikon czy inny pentaks to powinien.Powinien co najmniej w A4 chociaz.O panoramach nawet nie wspomne,bo to standart u japuncow.
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
Z tym drukowaniem to: karta SD z wifi - rifi + takaż przenośna drukarka i jedziemy z koksem.... np. pstryk na Giewoncie i schodzimy z albumem![]()
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
Słuchajcie. Zrobiłem dziś fotki przy sztucznym świetle i do tej pory używałem iso automatycznego. Myślałem, że tak najlepiej. I zrobiłem na auto iso fotki z iso 500-800. Lekki szum się pojawił. Natomiast poźniej przestawiłem na iso 100 i zdjęcie wyszło genialnie, szum widoczny tylko na bardzo dużym powiększeniu. To logiczne, bo im większe iso tym większy szum, ale można pstrykać przy słabym świetle. I teraz moje pytanie. Czemu takie dobre zdjęcie wyszło na iso 100? A automat dał nawet 800 iso? Pomiędzy iso 100 manual i tym 800 na auto, WB jest ten sam, tylko iso 100 bez szumu. Więc wniosek stąd by nie korzystać z auto iso? Czy tylko jak nam automat pokazuje np. iso 800 to należy przestawić manualnie na 100 lub 200? Czy ustawiacie jakś zakres bym Wam nie przeskakiwało powyżej określonego iso?
Ostatnio edytowane przez dm82 ; 11.05.14 o 21:57
Oczywiście, że najlepiej pstrykać na najniższej czułości czyli 100 ale nie zawsze warunki oświetleniowe pozwalają, jak jest ciemno to trzeba podbić iso żeby nie wydłużać nadmiernie czasu ekspozycji bo zdjecie wyjdzie poruszone. Podaj jakie uzyskałeś w obydwu przypadkach czasy i co było tematem zdjęcia czy były to obiekty nieruchome czy np. ludzie, dzieci ?