Też mam tak iż bez poziomicy to jak bez ręki - wiadomo kiedy specjalnie skłamać troszkę poziom![]()
Też mam tak iż bez poziomicy to jak bez ręki - wiadomo kiedy specjalnie skłamać troszkę poziom![]()
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
Od poziomicy bardziej przydatny jest mi histogram. Za często spotkałem się z faktem gdy zdjęcie proste względem pola grawitacji wizualnie takie nie było... a dobrze naświetlone zawsze takie będzie.
dobrze naświetlone zawsze takie będzie.zwłaszcza skośne zdjęcia morza mojej córki z zachodem słońca, którymi zachwycają się jej rówieśniczki...
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
Propozycja połączenia myśli technicznej Sony i Olympusa.
Ale XZ-10 już istnieje:
https://www.google.pl/search?q=xz-10...w=1920&bih=955
Najlepszy aparat fotograficzny to ten, który masz przy sobie.
przecież to stary Sony RX100![]()