Z tym, to jakieś 200% zgody, też myślałem o T-55. Wystawianie Rosomaków na odstrzał nie ma sensu.
Puszczanie niszczycieli razem z czołgami to mogła być dobra koncepcja w czasach UW, Naciera 500 czołgów, 500 niszczycieli, 500 BWP i coś musi się przebićW naszej sytuacji puszczanie do ataku niszczycieli z czolgami, to misja samobójcza dla tych pierwszych.