Chcieli zrobić rekonstrukcję przeprawy na tratwie, ale... czy tratwa tej wielkości utrzymałaby tak ciężka armatę - na dodatek ustawioną tak, że środek ciężkości jest mocno przesunięty do przodu?
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (wyszomir@toya.net.pl)
Świetne zdjęcie - jestem pod wrażeniem.
"A niekiedy wystarczy mi patrzeć na kamień"...
To tylko makieta . W zależności od stanowiska i potrzeb , co kilka miesięcy jest ciut innej wielkości i z innym układem postaci . Bywało , że z przodu było jeszcze z 1,5 m wiecej dla strzelców osłaniających przeprawę . Środek ciężkości faktycznie mocno z przodu , ale jak dorzucić kilka skrzynek z amunicją i sprzętem , to mogłoby się wyrównać . Po prostu brak skali .