Nie koniecznie. Pancerz przeliczeniowy 1m dotyczy zazwyczaj ochrony z przodu - z boków i z tyłu jest dużo słabiej. Taki niszczyciel czołgów nie ma wielkich szans stając naprzeciw czołgu w otwartym polu, ale przy działaniach z zasadzki strzelając z boku, z tyłu lub w dolny pancerz czołgu gdy ten uniesie swój przód podczas pokonywania przeszkody bardzo dobrze się sprawdzi. I jako taka właśnie szybka siła mobilna działająca na zasadzie zaczaj się, strzel i szybko uciekaj na inne stanowisko może stanowić dobre uzupełnienie posiadanych czołgów podstawowych, których liczebność we współczesnych siłach zbrojnych jest z przyczyn ekonomicznych niewielka.