Nie moja to bajka, nie mam najmniejszych ciągot do takiej fotografii, ale potrafię docenić czyjąś pasję, warsztat i umiejętność patrzenia. Lubię oglądać takie zdjęcia i z przyjemnością sobie popatrzyłem na tą wystawę. Gratuluję Ci bo to wcale nie łatwe tak kwiatuszki pokazać by spodobały się komuś kto w zasadzie takich zdjęć nie zauważa. Tak trzymaj. Pozdrawiam.