cieszę się, do niedawna to był nieużytek, dziś po dłuższej przerwie tam się wybrałem i zdziwko... pole
dzięki Kapitanie, cieszy mnie to
chciałem, ale w ostateczności postanowiłem go zostawić...jakieś takie widzimisię mnie naszło
---------- Post dodany o 18:33 ---------- Poprzedni post był o 18:32 ----------
ech, żebym był wcześniej wstał to piękne czerwone słońce dziś wschodziło...