Przecież to było robione A900, więc jakie nowoczesne technologie?
---------- Post dodany o 14:20 ---------- Poprzedni post był o 14:00 ----------
A tak serio, to takie zdjęcia dałoby się zrobić każdym korpusem m4/3 z jakimś super jasnym Wojtkiem albo pierwszą lepszą stałką f/1,4 czy f/1,8 (nie mam teraz dostępu do exifów tych zdjęć, więc dokładnego ekwiwalentu nie ustalę, ale zaraz pewnie wpadnie fret, to wszystko wyliczy). Kwestia wygody, zasobności portfela, własnych preferencji, ale na pewno nie efektu końcowego. Po ponad dwóch latach zabawy w FF stwierdzam, że KAŻDE zdjęcie, jakie nim zrobiłem - nawet te, za które czasem brałem pieniądze (bo zarabianiem bym tego nie nazwał) - mógłbym dzisiaj z powodzeniem zrobić przy pomocy APS-C i dostępnych obecnie obiektywów (lub mających być wkrótce dostępnymi). To nie było takie oczywiste te dwa lata temu, ale od tego czasu dużo się zmieniło i wiele się jeszcze zmieni.
FF będzie nie do pobicia, jeśli władujemy w niego górę pieniędzy i obkupimy się w najlepsze z możliwych szkieł, ale w większości przypadków nie ma to sensu.



Odpowiedz z cytatem
