Na te obiektywy jest teraz cashback - 430 zł za jedno szkło i 1500 zł przy zakupie dwóch obiektywów.
Na te obiektywy jest teraz cashback - 430 zł za jedno szkło i 1500 zł przy zakupie dwóch obiektywów.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Miałem w "rencach" X-M1, X-E2, 35/1.4 i 18-55. Fajny sprzęt. Porównując do Olympusa różnice oczywiście są, ale wg mnie bardziej w głowie fotografującego niż w samych aparatach. Jakość obrazowania zarówno Fuji jak i Olka jest na bardzo wysokim (i dość zbliżonym) poziomie i nie widzę sytuacji, w których jednym aparatem da się coś zrobić a innym nie. Takich szkieł jak 23 czy 35 mm można oczywiście zazdrościć, ale jak się spojrzy na cenę to już jakby ta zazdrość przechodzi.
Niedawno przeglądałem oferty używanych Fujików i aż oczy przecierałem jak bardzo spadły ceny. Szczególnie X-M1 wydaje się całkiem ciekawą opcją.
Wszystkim da się zrobić wszystko. Ale nie wszystkim równie dobrze
A jak się spojrzy na ofertę konkurencji, to albo takich szkieł w ogóle nie ma, albo są ciemniejsze i na mniejszą matrycę, albo trzeba wchodzić w FF, żeby uzyskać taki kąt widzenia, GO lub "zdolności noktowizyjne"![]()
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Pozostaje się tylko cieszyć, że jest tyle systemów, a w każdym z nich znajdą się jakieś unikalne sprzęty, czy to pod względem parametrów, czy ceny. Na każdą kieszeń coś się znajdzie - dziś już nie ma wymówek, że nie ma czym robić zdjęć![]()
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
W miejsce XF 23mm 1,4 za 3300 zł mamy taniej O 17mm 1,8 i naleśnika P 20 1,7.
W miejsce XF 35 1,4 za 1900 zł mamy taniej O 25 1,8, bo za 1500 zł.
Nie potrzebuję szkieł z F < 1,8 za wszelką cenę. Wolę 1,8 z bardzo szybkim AF taniej.
Cena 1050zł za Oly mZD 45mm 1,8 jest tu najlepszy przykładem.
Kupię 100-400mm lub zamienię za Panasonic 70-300mm
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
każdy coś innego potrzebuje.
35/1,4 w Fuji jest cenowo świetna (zwłaszcza teraz) a i jakościowo chyba niczego sobie.
23/1,4 - jednak dobre światło musi kosztować a obiektyw pokazuje pazur. fakt, 20/1,7 też daje radę ale... na moim E-M5 lubiła tym słynnym bandingiem walnąć.
najbardziej pożądam Touita 12/2,8. Ech, w tych gruzińskich, ciemnych cerkiewkach byłaby zabawa. Zwłaszcza że Fuji nie boi się niedoświetlenia o 1-2 eV (w m4/3 już tak kolorowo nie jest)
ale cóż, to tylko marzenia.