Piszesz o kiepskim pod względem AF X100 czy o lata świetlne lepszym X-E1 z najnowszym firmwarem? Jeśli o tym pierwszym, a wnioski o działaniu AF wszystkich Fuji wyciągasz na podstawie ich najmniej udanego produktu, to jak możesz zarzucać mi brak obiektywności?
Testowałem OM-D, na youtubie wisi jeszcze mój filmik z działania AF w porównaniu do X-E1, i to jeszcze na dwie aktualizacje firmware'u wstecz. Chyba nie powiesz, że jest zmanipulowany? Jeśli to ma być ta "efektywność" Olympusa (albo zdjęcia nocne z nietrafioną ostrością, które zamieszczałem bodajże w wątku z recencją aparatu), to ja dziękuję bardzo. Przez pół roku miałem też Panasa GF2, wiem jak AF w nim działa - pisałem o tym w recenzji na długo przed pojawieniem się bezlusterkowców Fuji. Zapewniam, że wcale nie działa on tak pięknie, jak pokazują reklamy.
Napiszę jeszcze raz: AF w Olkach i Panasach jest pewnie ze dwa razy szybszy w dobrym świetle. Co to oznacza? Pewnie jakieś 0,4 w porównaniu do 0,2 s. Ja mam większe opóźnienie mózgu, niż wynosi ta różnica - dłużej zajmuje mi przemyślenie kompozycji zdjęcia. Natomiast w słabym świetle AF we wszystkich tych aparatach jest tak samo wolny, przy czym po przeanalizowaniu zdjęć z trzech tygodni testów OM-D wyszło mi, że mniej spudłowanych nocnych zdjęć mam właśnie z Fuji. Te 0,4 s w dobrym świetle przeżyję - dla mnie to jest wystarczająco szybko, więc z cierpliwością "poczekam" sobie te 0,2 s. Nocnego streeta z ostrością nie wiadomo gdzie jednak już nie przeżyję.
Radzę porównać sprzęt w różnych warunkach, najlepiej w dłuższym okresie czasu. Dopiero wtedy wyjdą faktyczne różnice, których nie da dostrzec robiąc zdjęcia półkom w sklepie.
---
Od moderatora: cięcie...