http://www.imaging-resource.com/news...is-not-resting
Koniec 2013 lub początek 2014.
http://www.imaging-resource.com/news...is-not-resting
Koniec 2013 lub początek 2014.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Dzięki, bo w sumie tylko to szkło mnie w tym systemie interesuje. Niby będzie X100s, ale nie kupię już aparatu z przyspawanym obiektywem.
Rolleicord, Canon
flickr
Mi chodzi o co innego. Te z wymiennymi obiektywami mają jakaś czyszczałkę matrycy. W przypadku X10, X100 - paprochy na matrycy -> serwis albo stempel w Ps. O tym, że mam trochę szkieł na M39 też pamiętam i chciałbym ich używać z body Fuji X.
Rolleicord, Canon
flickr
A czyszczałka w X-E1 jako tako działa. Przez te kilka miesięcy złapałem tylko jednego paprocha i udało mi się go zdmuchnąć gruchą, więc przynajmniej nic nie przywiera![]()
Ostatnio edytowane przez epicure ; 23.02.13 o 11:46
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
A wracając do 23mm . Może byłby szybciej gdyby nie premiera x100s. Na razie to on jest ważniejszy.
Ciekawi mnie bardziej co sie dzieje z 14mm f2.8 , bo niby jest a go nie ma - przynajmniej w Polsce.
Korci mnie 35mm i tu pytanie do epicure - czy wart jest tych 1.700 zł.? Masz teraz dwa szkła. Ile procentowo czasu korzystasz z 18-55 mm a ile z 35 mm ?
Ostatnio edytowane przez Jd ; 23.02.13 o 12:07
Trochę już nosicie te aparaty, a jak oceniacie kompaktowość X-E1? Na razie miałem okazję widzieć go tylko przez szybkę ;p W sumie jeśli potrzebuję małego bezlusterkowca to powinienem sobie sprawić e-pl, ale tego miałem okazję macać i taka miniaturyzacja to przesada - mam za dużą łapę. Ciekawi mnie czy X-E1 jest wygodniejszy w przenoszeniu niż małe lustra - jak choćby stare olympusy e-5xx.
Moim zdaniem jest wart. Robię nim 3/4 swoich zdjęć.
Musisz pomacać samemu. To nie jest aparat do kieszeni, ale przynajmniej jest za co go chwycić i nie wciskasz przypadkowo przycisków, na które trudno wygospodarować wystarczającą ilość miejsca w mniejszych aparatach.
Na pewno jest mniejszy i lżejszy. Aparat i dwa obiektywy noszę w najmniejszej torbie biodrowej Crumplera. Pewnie wszedłby do niej E-5xx z kitem, ale z 14-54 już nie, a co dopiero z drugim obiektywem.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Ja dwa dni temu miałem okazję go pomacać (niestety bez baterii) i ergonomia b.mi się spodobała - wszystkie przyciski były w odpowiednim miejścu a aparat dobrze leżał w ręku i te kółka nastaw...
Wcześniej bawiłem się X100 podobno b.podobny ale to nie to samo.
Maciek_WM Fujik od serii e-5xx jest na pewno mniejszy i chyba sporo cieńszy od e-4xx - jest dość lekki ale pomimo tego to jeden z większych bezusterkowców.
Gdybym nie miał lustra to byłbym nim ew. OMD b. zainteresowany a tak to wolę wybrać coś mniejszego bo głównie kupuje z myślą o wyjazdach i tańszego.
ps. Epicure mnie uprzedził.
Zapraszam do mojego wątku
P&P - Pentax i Panas (GX7)
Dzięki @epicure i @Mcarto. Bardzo mnie przyciąga wygląd i kółkologia tego aparatu. Widzę też, że na wiosnę szykuje się naleśnik 27mm i podejrzewam że może z tego być wygodny i poręczny zestaw, ale i tak na pewno pobawię się tymi kółkami w sklepie przed zakupemBardzo mi się nie śpieszy, a na horyzoncie jest też e-p5, który może zachęci mnie bardziej niż wersja lite.