niekoniecznie, po prostu trzeba wybrać co się bardziej opłacahttp://fujiklub.pl/viewtopic.php?f=57&t=13935
niekoniecznie, po prostu trzeba wybrać co się bardziej opłacahttp://fujiklub.pl/viewtopic.php?f=57&t=13935
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
@Jack - to prawda ale tylko na papierze. W realizacji nie wyglada to tak ładnie , jak zreszta w każdej dziedzinie życia w naszym kraju. Wiem o tym troche jak toczyłem boje z Panasem. Poskutkowało dopiero jak zgłosiłem sprawe do PIH w Warszawie.
To samo może być z gwarancją. Stwierdzą, że nie naprawią, bo wina leży po stronie nieprawidłowego użytkowania. Mało to takich przypadków było?
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Na forum Fuji zostało to wyjaśnione. "Globalna" gwarancja na aparaty tej marki obejmuje 1 rok. Dodatkowo każdy lokalny oddział Fuji dostaje pewną pulę dodatków, które wykorzystuje. Może to być dodatkowy rok gwarancji, szybsza realizacja napraw, jakieś promocje, konkursy itp. Każdy oddział samodzielnie decyduje, co mu się bardziej opłaca. Fujifilm Polska zdecydowało, że zamiast dodatkowego roku gwarancji będą dawać promocje, organizować konkursy (w tym są akurat dobrzy, ciągle coś się dzieje w temacie), warsztaty. Widocznie ktoś z kierownictwa stwierdził, że opłaca im się to bardziej, niż dodawanie kolejnego roku gwarancji w kraju, w którym ciągle standardem jest tylko jeden rok. A mimo to jest teraz promocja na 3-letnią gwarancję, której w Słowenii, Rosji czy Niemczech nie ma. Męczycie tylko niepotrzebnie bułę...
Jasand, podejmij w końcu męską decyzję. Chcesz tego Fuji, czy nie chcesz? Kupujesz, czy marudzisz?![]()
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Czas jedynie słusznych poglądów minął. Na forum kazdy ma prawo przedstawić swoje opinie, poglądy i uwagi. Nie każdy musi się z nimi zgadzać. Ale nie wolno nikogo zakrzyczeć .
Co do pytania czy chcę tego Fuji to moja sprawa i moja gotówka. I nie marudze tylko zgłaszam różne uwagi i wątpliwości. A kupie go na pewno , ale nie teraz w okresie żniw (dla sprzedawców) przedświątecznych i szału zakupów. Langsam, langsam aber sicher - jak mawiała moja Babcia.
Czyli na razie szklanka wody - zamiast...![]()
Co Ty tak z tą szklanką ?