Witam!
Po ponad 8 latach użytkowania do krainy zawsze dobrze wychodzących fotek przeniosła się moja Konica Minolta Z-3, rozjechana gąsienicami T-34 na Tarczy 2012 (poligon Winów pod Opolem). W związku z tym kupiłem Olympusa SP-620UZ. Przetestowany na Operacji Południe w Bielsku i na włóczędze w okolicach Krynicy sprawdza się dobrze. Potężny zoom 21x (to było jedno z głównych kryteriów wyboru), bardzo dobra stabilizacja (nieporuszone zdjęcia udaje się zrobić przy czasach rzędu 1/15 - 1/10 s). Brakuje mi właściwie tylko wizjera, ale to bardziej kwestia przyzwyczajenia.
Jak by ktoś chciał obejrzeć to parę zdjęć z Operacji Południe wrzuciłem na
https://picasaweb.google.com/michal.grodecki.1975/OperacjaPoUdnie2012
Natomiast nachodzą mnie pewne wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa sprzętu - a sporo fotek robię w trudnych warunkach (zloty militarne - kurz podnoszony przez pojazdy). Zastanawiam się nad zakupem folii ochronnej na ekran - warto? Jeżeli tak to poradźcie jaką kupić - przeglądając Allegro znalazłem sporo różnych, nie potrafię ocenić ich jakości.
Czy do 620-ki da się założyć tulejkę i filtr UV? W poprzednim sprzęcie rozwiązanie takie sprawdzało się dobrze jako ochrona obiektywu.