Heh, hej
Bodzip różności reaktywacja
Czemu Bodzipkowe ? - bo po zlocie / zlotach moja Marysia do mnie Bodzipku mówi.
Wątek "Mój Beskid Niski" chciałbym zostawić w postaci jaka jest. Przeznaczę go na promocję i pokazywanie piękna Beskidu Niskiego.
A tu - będą zdjęcia z wycieczek - i Tatry i Sudety, a także jaskinie, wycieczki, muzea. Czasem robal się trafi - no nie Saboor a i kwiatek jaki
Obiecałem w wątku nevry - dziś Bolestraszyce, arboretum koło Przemyśla.
Arboretum w Bolestraszycach założono w 1975 roku, więc jest stosunkowo młode.
Kiedyś było reklamowane przez Maję Popielarską z TVN-Meteo, co zainspirowało mnie do odwiedzin.
W skład kompleksu wchodzą park i dwór, w którym kiedyś miszkał i pracował znany malarz Piotr Michałowski. W granicach parku znajdują sie także ruiny XIX w. fortu Twierdzy Przemyśl.
Większość starych drzew, to zbiory dawnych właścicieli, którzy sprowadzali je z całego świata.
Wśród nowych nasadzeń są gatunki tak obce, jak i rodzime. Gatunki rzadkie, ginące lub zagrożone.
Nazwa arboretum wywodzi się od łacińskiego słowa arbor- drzewo.
Najlepszym okresem zwiedzania to od połowy maja do końca I dekady czerwca - kiedy to następuje wysyp kwiatów. Mieszanka zapachów niekiedy jest oszałamiająca.
Prawie hektar stawów, to wszelakie rośliny wodne, ptaki, płazy i owady.
Widziałem ważki czerwone, niebieskie, szare, brązowe - od 2-3 cm długości do olbrzymów wielkości mojej dłoni. Raj dla robalo-fotów
Nie, nie robiłem zdjęć wszystkich egzotycznych roślin - przyjechałem na relaks, aby dopocząć, połazić wśród roslin. Oczywiście nie odpocząłem - 45 oC w słońcu, i brak cienia są dość stresujące.
Ale widać, że dbają - tropikalna sekwoja chińska była cała opleciona wężem - od gdołu do samej góry. Wąż podziurkowany, nawilżał całą roślinę.
1.
2.
3.