Ja jadę na jogurtach i batonach, biała i zielona herbatka, roibos - to są moje dragi . Co do oceny postawy Canona to się zgadzam. Nawet jak "patent" z czerwonym dywanem nie wypali, to można koronę zamienić na kapelusz: zawsze parę drobnych wpadnie - jak się go wyciągnie w odpowiednim miejscu i odpowiednim czasie...