Strona 1 z 9 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 88

Wątek: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

  1. #1
    | OlyJedi Awatar pers
    Dołączył
    Jul 2012
    Mieszka w
    Nowy Sącz
    Posty
    1.544
    Siła reputacji
    45
    Moja galeria

    Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Po kolejnej sesji zdjęciowej naszła mnie taka myśl, że jednak fotografia cyfrowa zaczyna być przekleństwem zarówno dla tych, którzy robią zdjęcia jak i tych, którzy je później oglądają. W dzieciństwie oglądanie takich sesji to była prawdziwa przyjemność. Cała rodzina zbierała się przy stole i przy mniej lub bardziej barwnych opowieściach twórcy zdjęć oglądało się je z zapartym tchem. I nie miało większego znaczenia czy zdjęcia były świetne czy tylko przeciętne. Tak to przynajmniej zapamiętałem.

    Jak jest teraz? Tak szczerze gdy znajomi zapraszają na sesję zdjęciową to przechodzą mnie ciarki bo wiem, że z tygodniowego pobytu w miejscu X będzie minimum 1000 zdjęć z czego 50% to scenki rodzajowe z udziałem znajomych moich znajomych, których często nie znam, kolejne 30% to pozowane zdjęcia przy ciekawych obiektach, gdzie znajomi albo znajomi znajomych odgrywają pierwszoplanowe role i pozostaje góra 20% na zdjęcia interesujące.

    Czym to oglądanie przeważnie się kończy? Po pierwszych 5 minutach w miarę skupionego oglądania i zobaczenia obcych osób w kilkunastu ujęciach następuje powolne rozluźnienie atmosfery. Wszyscy zaczynają opowiadać o wszystkim i zdjęcia stanowią już tylko tło do bardziej lub mniej ogólnej rozmowy. Nawet twórcy zdjęć po kilkunastu minutach potrafią wyjść na papierosa.

    Co dzijeje się z takimi zdjęciami później? Najczęściej trafiają na twardy dysk i już raczej nigdy nikt ich nie otworzy. Zauważyłem jeszcze jedną tendencję. Najwięcej zdjęć wśród moich znajomych klikają posiadacze lustrzanek.

    Ciekawi mnie czy macie podobne doświadczenia i jak jako miłośnicy fotografii znosicie takie seanse. Czy są dla Was udręką czy też przyjemnością?

  2. #2
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar epicure
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    12.882
    Siła reputacji
    243
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    I bardzo dobrze, że tak się dzieje. W zalewie tysięcy bylejakich zdjęć dobre fotografie nabiorą jeszcze większej wartości, niż dotychczas.
    www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

  3. #3
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi
    Dołączył
    Sep 2007
    Mieszka w
    Lubeka-Lübeck
    Posty
    10.884
    Siła reputacji
    180
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Cytat Zamieszczone przez pers Zobacz posta

    Jak jest teraz? Tak szczerze gdy znajomi zapraszają na sesję zdjęciową to przechodzą mnie ciarki bo wiem, że z tygodniowego pobytu w miejscu X będzie minimum 1000 zdjęć z czego 50% to scenki rodzajowe z udziałem znajomych moich znajomych, których często nie znam, kolejne 30% to pozowane zdjęcia przy ciekawych obiektach, gdzie znajomi albo znajomi znajomych odgrywają pierwszoplanowe role i pozostaje góra 20% na zdjęcia interesujące.
    Pukam sie w glowe patrzac na nich i mowie,ze na sesje to zawodowi modele i zawodowi fotografowie.A do popstrykania sitasnych fotcek kazdy niech se komurecke uzywa abo glupawke automatyczna.Ale powiew artysty teraz to juz chyba 90% uzytkownikow aparatow ma.A jak juz ma lustro to juz nie robi znajomym fotek okazjinalnie tylko sesje modelom organizuje.

  4. #4
    Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar henry1
    Dołączył
    Jun 2006
    Mieszka w
    Stołeczne Miasto Poznań
    Posty
    8.629
    Siła reputacji
    328
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Mam taką zasadę, jak ktoś chce pokazać mi swoje zdjęcia, to informuję go aby wybrał z nich trzydzieści do czterdziestu zdjęć godnych uwagi.
    Z czasów analogowych wiem, że powyżej tej ilości atmosfera przy stole zaczyna przypominać zjazd intensywnie ziewających.
    I dlatego rzadko daję się namówić na więcej niż powyższa ilość.
    W ogródku sąsiadki są ładne kwiatki.
    Popieram Stopkę Krakmana
    !

    LUBIĘ WYCHODZIĆ NA DWÓR, NA POLE MAM ZA DALEKO.

  5. #5
    darkelf
    Gość

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Prawda wygląda tak, że dawno dawno temu, ktoś, kto miał zakład foto i analożka to był prawdziwy gość i mógł się czuć równie ważny jak np. baba sprzedająca kiełbasę w PRL. Gdy pojawiła się fotografia cyfrowa to tacy ludzie poczuli, że coś jest nie tak, potem pojawiły się tanie lustrzanki cyfrowe, a teraz każdy ma aparat w komórce. Stąd te całe jechanie po "syfrze" przez posiadaczy analożków - przestali być elitarni. Nagle zaczęło mieć znaczenie jakie się robi zdjęcia a nie kto ma aparat. Ja uważam, że to bardzo dobrze, że dzięki rozwojowi techniki każdy może robić zdjęcia. To o czym piszesz to po prostu brak selekcji, gdyby z tych paru tysięcy zdjęć wybrać 3 udane to by można było oglądać jak dawniej, z zainteresowaniem.

  6. #6

    Dołączył
    Apr 2009
    Mieszka w
    Olkusz
    Posty
    86
    Siła reputacji
    18
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Cytat Zamieszczone przez darkelf Zobacz posta
    <ciach> Stąd te całe jechanie po "syfrze" przez posiadaczy analożków - przestali być elitarni. Nagle zaczęło mieć znaczenie jakie się robi zdjęcia a nie kto ma aparat.
    Strasznie dęta teoria.

    A co do selekcji to święta prawda, mam trochę wrażenie, że teraz wielu ludzi robi tak dużo zdjęć z wakacji, że nawet im samym się nie chce tego selekcjonować, a mają czelność wymagać potem od innych żeby to oglądali

  7. #7
    Moderatorka Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Ania_
    Dołączył
    Feb 2007
    Mieszka w
    zDolny Śląsk
    Posty
    3.693
    Siła reputacji
    75
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Kwestia selekcji. Kiedyś było prościej, bo się trzeba było ograniczać.
    15 lat na forum. Dawniej jako Mysikrólik. Zawodowo jestem tu i tu.

  8. #8
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar epicure
    Dołączył
    Jul 2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    12.882
    Siła reputacji
    243
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Ja właśnie wróciłem z tygodniowych wakacji. Zrobiłem w tym czasie może ze 100 zdjęć (z czego kilka hdrów). A wziąłem ze sobą dwie cyfrówki i żadnego analoga. Da się? Da się
    www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb

  9. #9
    +++ ZASŁUŻONY +++ Zwycięzca popRAWki| OlyJedi Awatar hades
    Dołączył
    Oct 2007
    Mieszka w
    Dolny Śląsk
    Posty
    5.312
    Siła reputacji
    152
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    Cytat Zamieszczone przez pers Zobacz posta
    Czym to oglądanie przeważnie się kończy? Po pierwszych 5 minutach w miarę skupionego oglądania i zobaczenia obcych osób w kilkunastu ujęciach następuje powolne rozluźnienie atmosfery. Wszyscy zaczynają opowiadać o wszystkim i zdjęcia stanowią już tylko tło do bardziej lub mniej ogólnej rozmowy. Nawet twórcy zdjęć po kilkunastu minutach potrafią wyjść na papierosa.

    Co dzijeje się z takimi zdjęciami później? Najczęściej trafiają na twardy dysk i już raczej nigdy nikt ich nie otworzy. Zauważyłem jeszcze jedną tendencję. Najwięcej zdjęć wśród moich znajomych klikają posiadacze lustrzanek.

    Ciekawi mnie czy macie podobne doświadczenia i jak jako miłośnicy fotografii znosicie takie seanse. Czy są dla Was udręką czy też przyjemnością?
    1. Nigdy nie pokazuj znajomym zdjęć na "ekraniku" i to "jak ślicznie wyszli". Wyjaśnij, że oszczędzasz akumulatory.
    2. Poświęć trochę czasu na selekcje nim cokolwiek komukolwiek pokażesz. 20-30 zdjęć to maks. tego co może "uciągnąć" percepcja oglądającego. Chyba, że będą tak egzotyczne i okraszone opowieścią, że po zakończeniu pokazu będzie się czuło niedosyt.
    3. Nie pokazuj nikomu wszystkich zdjęć. Tylko Ty powinieneś wiedzieć ile i jakich zdjęć było na karcie. Znajomym pokazuj tylko te które uznasz za stosowne. Reszta "nie wyszła" i koniec.

    Największy błąd to pokazać komuś kilka zdjęć na małym ekranie, a przy selekcji wywalić zdjęcia jako zepsute.
    Ostatnio edytowane przez hades ; 20.07.12 o 14:13 Powód: nie zamknięty komentarz

  10. #10
    Rozjemca - Super Mod Zwycięzca popRAWki
    Konto PREMIUM | OlyJedi
    Awatar Saboor
    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Markach
    Posty
    17.403
    Siła reputacji
    287
    Moja galeria

    Odp: Fotografia cyfrowa – dar od niebios czy przekleństwo?

    A mnie strasznie podoba się marudzenie: a bo drzewiej panie to było to fajne, a tamto, no inne czasy ... . Kurde przecież to od nas zależy,
    czy cyfrowa fotografia będzie wartościową, czy tylko masą śmieciobajtów!
    A bo kiedyś za czasów analoga to tylko 24 klatki i pomyśleć trza było, i koreks, i odbitki, i pierdu, pierdu: jakie to super foty się robiło(duszę miały). A teraz? A teraz karta pamięci(solidna selekcja i też 20-30 fot), edytor raw i soft do obróbki(czas poświęcony na dopieszczenie foty) i ... jakie to super foty się robi(duszę mają).
    Można na wariata 1000, 5000 czegoś tam zrobić, a można i "na analoga" 20-30 naprawdę fajnych fotografii stworzyć, z atmosferą i historią.

    ---------- Post dodany o 14:43 ---------- Poprzedni post był o 14:40 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Mysikrolik Zobacz posta
    Kwestia selekcji. Kiedyś było prościej, bo się trzeba było ograniczać.
    Nie było prościej. Trza się było nachodzić za filmem i fakt: trzeba się było ograniczać. Teraz jest prościej: można się ograniczać.

    ---------- Post dodany o 14:44 ---------- Poprzedni post był o 14:43 ----------

    Cytat Zamieszczone przez epicure Zobacz posta
    Ja właśnie wróciłem z tygodniowych wakacji. Zrobiłem w tym czasie może ze 100 zdjęć (z czego kilka hdrów). A wziąłem ze sobą dwie cyfrówki i żadnego analoga. Da się? Da się
    Jasne, że tak! Tylko podumać, przed naciśnięciem spustu trzeba.

    ---------- Post dodany o 14:47 ---------- Poprzedni post był o 14:44 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Mirek54 Zobacz posta
    Pukam sie w glowe patrzac na nich i mowie,ze na sesje to zawodowi modele i zawodowi fotografowie.A do popstrykania sitasnych fotcek kazdy niech se komurecke uzywa abo glupawke automatyczna.Ale powiew artysty teraz to juz chyba 90% uzytkownikow aparatow ma.A jak juz ma lustro to juz nie robi znajomym fotek okazjinalnie tylko sesje modelom organizuje.
    Ano właśnie! Nazewnictwo! Sesja= modelka+wisażystka+fotograf.
    |popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
    wątek kulinaria :::: bez prawdziwych potrzeb :::: wątek tutoriale
    wątek Photoshop :::: <-- Volter --> :::: wątek DITL

Podobne wątki

  1. Test E330 w Fotografia Cyfrowa & Aparaty.
    By robin102 in forum E-System
    Odpowiedzi: 27
    Ostatni post / autor: 23.04.06, 21:50

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.