Nie wydaje mi się, żeby w zarządzie Canona siedzieli sami idioci, owszem, zdarza się nawet w dużych firmach że zarządy podejmują tak nietrafione decyzje że całe firmy upadają ale Canonowi to chyba jeszcze nie grozi...
Jak na razie, łatwiej "na mieście" spotkać kolesia z rebelem niż bezlusterkowcem. Lustrzanki jeszcze przez kilka lat się będą dobrze sprzedawały, po co zarzynać krowę dającą dużo mleka, tylko dlatego że jest już stara i niemodna? zanim młoda krówka zacznie mleko dawać to jeszcze trochę czasu upłynie...
A trzeba też przyznać, że Canon jakieś jałóweczki w kojcu trzymanajpierw kompakt z dużą matrycą, potem "dziwny" EOS M. To takie sygnały - my też potrafimy... i myślę, że jak przyjdzie na to czas to Canon będzie umiał z dużej armaty wystrzelić.
Czy nie będzie to strzał spóźniony? Chyba nie, żadnemu z systemów bezlusterkowych jak na razie nie udało się zdominować rynku. Jak pojawi się nowy gracz to trochę się łokciami porozpycha i swoje miejsce znajdzie. A kompatybilność z dużym system EOS (choćby takich drobiazgów jak lampy) będzie dużym atutem, i dla wielu osób, przejście z rebela na EOS M będzie bardziej naturalne niż przeskoczenie do m4/3