Podążając za modą na aparaty z oznaczeniem 5 kupiłem panasa G5Głównie dla video, którego w G1 nie było wcale. Lepszej jakości zdjęć od strony technicznej się nie spodziewam. Może tylko użyteczne iso z 800 (G1) wzrośnie do 1600 w G5. Jak na razie "przeraża" mnie nieco prądożerność tego aparaciku. Aku ładowany już 3 razy wystarcza tak orientacyjnie na ok. 2 godz. zabawy (może i mniej, dokładnie nie sprawdzałem). Fakt, że wyswietlacz prawie cały czas włączony. Mam nadzieję, że da radę te rekomendowane 320 zdjęć zrobić gdy głównie wizjer będzie używany. Brakuje w nim opcji aby stabilizacja działała od wciśnięcia spustu migawki do połowy, tak jak to było w G1. Przy włączonej stabilizacji działa ona non stop bez naciskania na spustu migawki.