W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Landscape'y, landszafty, krajobrazy.
Rolleicord, Canon
flickr
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Padnie pewnie na D700. Stałki standard i szerokie są tańsze niż na matrycę DX. D700 jest już trochę na rynku, więc pewnie wyleczył się z chorób wieku dziecięcego.
Rolleicord, Canon
flickr
Zdecydowałem się jednak na używane d300.
Byłem z kolegą na "macaniu" D700. Wizjer jak za starych lustrzankowych czasów - duży jak lotnisko i jasny. Wykonanie, masywność, ergonomia to jest coś co trzeba poczuć. Nie da się tego opisać. Bawiłem się 50/1.4G na śrubokręcie. Zamówiłem sobie też to D700, razem z 50/1.4 i 20/2.8. Plecy i kręgosłup już się cieszą.
Rolleicord, Canon
flickr
W tym miejscu ludzie chwala sie sprzetem... Ja nie mam czym
Kanał IRC Olympus Club: http://webchat.freenode.net/?channels=olympusclub
Tylko prawdziwi twardziele nie robia BACKUP'ów
Wracając do tematu, d300 był bardzo dobrym wyborem. Oczywiście nie wiem jakby było z d7000, ale w d300 nie brakuje mi niczego (może oprócz ISO 100, ale w E-30 używałem ISO 100 które chyba było fałszywe, więc lepiej, że w d300 się nie oszukuję).
W grudniu 2009 miałem już kompletny zestaw E-30 plus ZD 50 plus ZD 14-54 (i masa innych ZD, ale tylko tych dwóch używałem do modelek), od lipca 2012 mam kompletny zestaw D300 + N 35/1.8g + N 50/1.4g + N 85/1.8g wszystko działa poprawnie i znowu doszedłem do ściany z zakupami, więc mam spokój na parę lat.
Teraz głównie walczę z tym aby nie używac E-30 + ZD 50 na sesji tylko robić całą Nikonem, ale zawsze mi szkoda obrazka jaki mogę uzyskać w pewnych specyficznych momentach za pomocą ZD 50.