5000 jest raczej nierealne bo duzo ludzi by od razu kupilo
5000 jest raczej nierealne bo duzo ludzi by od razu kupilo
A850 jakieś dwa lata temu chodziła za 6.000 zł.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
tak, ale o ile mnie pamięć nie myli to w tamtych czasach mało kto odważył się wołać za puszkę APS-C więcej niż 3,5 - 4 tys zł (poprawcie mnie jeśli się mylę). teraz zaś jest wysyp aparatów które odważnie przekraczają tę granicę nawet jeśli (w potocznym rozumieniu) adresowane są do amatorów a nie zawodowców. Najbardziej jaskrawe przykłady - OMD, NEX-7, NX20 a może jeszcze bardziej Fuji X1-Pro.
Ergo, wystarczy zrobić w miarę solidny aparat, skuteczną "propagandą" stworzyć legendę o nadzwyczaj jakości i możliwościach i sprzęt się sprzedaje jak złoto... Nikon byłby naiwny sprzedając 600tkę w cenie takiej jak kiedyś chodziła A850 (nawiasem mówiąc dobry aparat do którego niestety ktoś przykleił łatkę bieda-sonolty) . Na micie pełnej klatki da się jeszcze spooooro kasy zarobić.
Inflacja (prawdziwa, nie urojona).
Taaa, kiedyś aparaty były tanie jak barszcz -np. Sony R-1, który chodził chyba po 7 kpln na stracie (ja zarabiałem wtedy mniej niż połowę tego co dziś). Pamiętam jak moja koleżanka była wniebowzięta kiedy kupiła sobie wcale nie tak tanio bodaj Nikona D-50, który oczywiście do dziś miażdży takiego D-3100 pod każdym względem.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Miałem Nikona D50, fajny aparat, ale jednak matryca słabsza od dzisiejszych.
"Bez muzyki życie byłoby pomyłką." ~ Wilhelm Friedrich Nietzsche
E-M5 + Pen E-P3 + Lumix 20/1.7 + Oly 12-40/2.8 + 45/1.8 + 40-150 + manualne macro +7.5/3.5
moja galeria: http://nightelf.org Prawa Ręka Egzekutora-Skarbnika TWA
moze powinni same matryce sprzedawać - i tak tylko o tym dyskutujecie
Jest oficjalnie:
http://www.optyczne.pl/5172-nowość-Nikon_D600.html
i w całym tym opisie najbardziej zafascynował mnie akapit:
No nie wiedziałem że rodzaj podpiętego obiektywu, w sensie jego ogniskowej a nie światłosiły, ma wpływ na ilość "szumu". No z rozpiętością tonalną to może jeszcze bym zrozumiał - bardziej skomplikowane, dłuższe obiektywy, zwłaszcza te z gorszymi warstwami przeciwodblaskowymi mogą zżerać transmisję i DR może spadać, ale żeby to miało podnosić zaszumienie? no chyba że pobór prądu przez obiektyw jest tak duży że coś się po stronie elektronicznej dzieje?Dzięki 14-bitowej konwersji analogowo-cyfrowej i doskonałemu stosunkowi sygnału do szumu (współczynnik S/N) aparat zapewnia doskonałą jakość zdjęć o niewielkich szumach i szerokiej rozpiętości tonalnej nawet przy wysokich czułościach ISO, niezależnie czy użytkownik wybierze obiektyw szerokokątny czy superteleobiektyw
a może nie powinienem brać na poważnie tego co marketing pisze?
Poszło na "Optyczne pl " podali specyfikację .Żółci będą mieli "jazdę "![]()
Jan ubiegłeś mnie![]()