jatam dalej chcę minimum 600mm i gładkiego ISO800. I stabilizacji![]()
![]()
![]()
jatam dalej chcę minimum 600mm i gładkiego ISO800. I stabilizacji![]()
![]()
![]()
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
Tylko ja nie pisałem o Tobie. Wybacz, ale do Twojej galerii jeszcze nawet nie zajżałem. I nie zrozumiałeś o czym piszę... nie twierdzę, że NIGDY się nie da zrobić udanego zdjęcia ptactwu czy zwierzynie nie posiadając obiektywu o znacznej ogniskowej. Można zrobić świetne zdjęcie na każdej ogniskowej jeśli tylko obiekt fotografowany pozwoli zbliżyć się na odpowiednią odleglość. Chodzi o to, że dłuższe ogniskowe ułatwiają, a często są konieczne do wykonania ujęcia. Konkretnego ujęcia. Galerie są pełne fotek zrobionych na ogniskowych do 300mm. Tylko nie jest to wykładnią. Proponuję zerknąć na http://onephoto.net/ i zapytać jakim sprzętem amatorzy robią fotki ptactwa. O spotterach już nie wspomnęZamieszczone przez sławekb
Podsumowując... chyba zgodzisz się, że pewnych zdjęć nie uda Ci się wykonać ogniskową w ekwiwalencie 400mm lub będzie to niezwykle trudne, a znacznie dłuższa ogniskowa załatwiłaby sprawę i to nie tylko tyczy się zdjęć przyrodniczych. Czy zgodzisz się, że 50-200 z EC-20 i w konsekwencji 800mm-trami w ekwiwalencie bardzo ułatwi Ci robienie zdjęć jakie lubisz?
Czasami można odnieść wrażenie, że niektórzy producenci niepotrzebnie produkują sporą część swoich obiektywów bo długie ogniskowe nie są potrzebne![]()
Wydaje mi się, że nie do końca się zrozumieliśmy. Ty piszesz, że da się i tym co mamy, gdy ja wcale nie twierdzę, że jest to niemożliwe. Ja tylko piszę, że jesteśmy mocno ograniczeni sprzętem jaki posiadamy. Ja już się cieszę na EC-14 bo mieszkam nad Zalewem Szczecińskim i w odległości kilku kilemetrów od mojej miejscowości jest siedlisko bielików. W lipcu z wielką przyjemnością zrobię sobie przyjemność i spędzę sporo czasu na ich fotografowaniu.
Pozdrawiam...
PS. Tak sobie przeglądam podaną przez Cebie www.fotoprzyroda.pl. Interesował mnie temat o bielikach (sam im w lipcu poświęce sporo z mojego urlopu). Już w pierwszych postach znalazłem taki fragment "Wrzucam kilka fotek bielika, mam to szczęście, że orłów w mojej okolicy pod dostatkiem, ale moje tele ledwo daje rade (jeżeli wogóle)." Autor foci kiepskiej jakości zoomem 100-300 (SIGMA 4,0?) jak wynika z jego postów. Pewnych rzeczy się nie przeskoczy, a i obejść trudno
W temacie o Myszołowach w exifach 400mm (ekwiwalent 600mm) i nie schodziPrzewija się min. eLka 400/5,6 od Canona
Ta stronka jeśli miała coś potwierdzić to chyba tylko to o czym ja pisałem. Na krótkich ogniskowych widziałem tylko ptaszki mało płochliwe
nie stroniące od ludzkiego towarzystwa
![]()
Dodam od siebie, ze osobnik The zOOmnie nie posiada najmniejszych nawet kwalifikacji by ocenic cokolwiek w dziedzinie fotografii.
E510 posiada wszelkie zalety, by focic amatorsko nim przyrode a szklarnia pod 4/3 rowniez.
Przyrody nie foci sie z reki- pomijajac zwyczajowe szwedanie sie, czyli pochody. Jest to jedna z metod fotografowania ale raczej dla amatorow. Fachowcy- zawodowcy buduja kryjowki, podjezdzaja samochodami, konno, czy mulami(dla kolegi osiol). Foca ze statywu baaaardzo droga optyka, baaaaardzo jasna o doskonalych parametrach. I kolega The zOOm nigdy sobie na taka optyke nie pozwoli w jakimkolwiek systemie. Cale to pisanie jest czcze i glupie.
System oparty o ewentualny zakup E510 nie jest koniecznie predystynowany do profesjonalnego focenia dzikiego zwierza- brak uszczelnien. Tym zajmuja sie naprawde nieliczni fotografowie, zyjacy wylacznie z takiej fotografii. To nie bieganie z naganka- tak sie to nazywa w jezyku lowieckim- w krotkich potrtach. To caloroczna ciezka praca, przemyslana w kazdym calu,kosztowne zajecie.
Bywaja majetni, nieprzyzwoicie hobbysci spedzajacy wakacje na foceniu zwierzyny.
E510 to aparat dla amatora do wszystkiego. Bardzo uniwersalny i tak nalezy go rozpatrywac.
Jak czegos moj kolega nie zalapie (n a to pewne) to prosze na PW, wyjasnie powoli i dokladnie, zeby nie wchodzic w offtopic- czujne oko Grizza.
Czy E1 nadaje sie do focenia dzikiej zwierzyny- owszem. Wiekszosc fotek dzikiego zwierza wykonano na slajdach o czulosci 50 a max 100 iso. Nikt o iso 800 niemyslal.
Oczywiscie wg. mojego, wielce uczonego kolegi to niemozliwe, tylko skad te tysiace albumow.
czesc.Ch.
tak czujne oko - OT niech się zrobi, o ile ciekawy będzie to się wydzieli... ale jeżeli będziecie robić osobiste wycieczki to grrrr...
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
The zOOm zacytowałeś moją wypowiedź więc myślałem że to o mnie, jeśli tak nie jest to sorki.
W moim przypadku 800mm to za dużo bo z podchodu z taką ogniskową nic nie upoluję z ręki. Można taszczyć ze sobą monopody itp. ale każdy dodatkowy przedmiot utrudnia podejście do zwierza. Na zjeździe w Poznaniu trzymałem E-1 z podpiętym 300/2,8 i mogę powiedzieć że z takim klamotem można tylko siedzieć w ukryciu i czekać aż coś samo podejdzie a do tego trzeba mieć cierpliwość której mi brakuje. 50-200+TC-14 to jest właśnie optyka do podchodu, a jak podpiać to do E510 ze stabilizacją to już więcej nie potrzeba.
A jeśli ktoś twierdzi że nie da się podejść blisko zwierza z ogniskową 450mm to wrzucam takie zdjęcie robione z podchodu. Gdyby ktoś nie wiedział to jest to dzik, a dokładnie locha. Była z warchlakami, których nie było widać w pszenicy, tylko kłosy się ruszały za lochą. Jestem pewny że gdybym miał wtedy E-1 z 50-200 to zrobiłbym dokładnie takie samo zdjęcie, nie, lepsze bo na pewno kolory byłyby lepsze niż z najkona.
KAPITALNE ZDJĘCIE!!!
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
wyjąłeś mi to z ust! jezu ja chce to szkiełko !!
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
szkiełko?Zamieszczone przez Jeronimo
Gratulacje podchodu udanego, anie szkiłko ;p
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Zamieszczone przez sławekb
50-200 w lesie gdzie nie ma za dużo światła przy 200mm jest nie do utrzymania z rękiE1 nie ma stabilizacji, nie ma też 10 MP i gładkiego ISO400 żeby sensownie wykropować - kłania się doskonały warsztat obróbki lub wku#$%^ się za każdym razem, że rozmazane. Bez statywu ani rusz powyżej 150mm! Zaletą tego szkła jest ostrość, bokeh i nieduża wielkość jak na te parametry.
w lesie to i f/2 nie styknie...
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.