Zakupiłam Sp 510 UZ 8 miesięcy temu. Jest właśnie w trzeciej naprawie. Najpierw padła matryca, potem ostrość a teraz migawka.
Jest trzeci raz w serwisie. Pomijając moje rozczarowanie tym zakupem i fakt, ze akurat padał w chwilach kiedy był naprawdę potrzebny (pierwsze zdjęcia dziecka, chrzest dziecka) - mówie otwarcie: chcę jak najszybciej pozbyć się tego aparatu poprzez zwrot kasy od sprzedawcy lub producenta, lub wymianę na inny. Czy komuś z szanownych forumowiczów się to już kiedyś udało (wymiana na nowy, inny lub zwrot pieniędzy) i jak to przebiegalo?
Oczywiście przyznaję się do nieprzemyślanego zakupu popartego chęcią posiadania najnowszego aparatu, który akurat wchodził do Polski (zakupiłam go we wrześniu 2006). Przyznaję że jestem amatorką, kupiłam ten aparat żeby najpierw korzystać z auto oraz trybów tematycznych i autofocusa, a dopiero z czasem się dokształcić do głębszej obsługi tego aparatu.
Ale żeby aż tak bylo niedobrze z Sp 510, to nie sądzilam: autofocus do bani, stabilizacja obrazu tylko z nazwy, tryby tematyczne to jakaś pomyłka.