Pytanie do tych, którzy sporo panoramują.
Czy fotografując jadący samochód czy lądujący/startujący samolot, używacie stabilizacji czy nie. Jeśli tak to jakiej, IS1, IS2 czy IS3.
Pytanie do tych, którzy sporo panoramują.
Czy fotografując jadący samochód czy lądujący/startujący samolot, używacie stabilizacji czy nie. Jeśli tak to jakiej, IS1, IS2 czy IS3.
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Jeżeli trzymasz aparat "normalnie" - w kadrze poziomym, można użyć IS2 - stabilizator koryguje położenie matryc tylko góra-dół, jak obrócisz aparat do kadru pionowego i podążasz za jadącym samochodem, to wtedy IS3. Ja nie panoramuję, odpowiadam mocą teoretycznej wszechwiedzy
Nie używam stabilizacji w ogóle przy panoramowaniu, ale jeśli chcesz eksperymentować to tylko z IS2 (przy "normalnym" położeniu aparatu). Przy IS1 aparat prawie zawsze ustabilizuje tło i obiekt wyjdzie poruszony. Generalnie przy obiektach w ruchu najlepszą stabilizacją jest krótki czas, stabilizacja matrycy czy obiektywu może przynieść zupełnie niespodziewane (odwrotne) efekty.
Pytam dlatego, że zdarza mi się fotografować samoloty i muszę robić to na czasach krótszych niż 1/500. Widziałem na naszym forum, podobne zdjęcia z dużo dłuższymi czasami, przy których śmigła są ładnie rozmyte a nie "zamrożone".
Może odezwali by się praktycy
No właśnie tak to wygląda przy IS1
Zdarzyło mi się raz przestawić na IS2 i byłem zaskoczony efektem na 1/500. Nie starczyło mi odwagi, aby próbować zwiększyć czas. Nie było też potrzeby, bo ani śmigieł nie było ani żadnego tła (drzewa, budynki itp) poza niebem.
Dlatego nie wiem, czy to przypadek, czy właśnie wpływ IS2.
Ostatnio edytowane przez helmuth ; 13.04.12 o 10:28
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA
Z samolotami mam małe doświadczenie ale przy 500 śmigła powinny śmigać aż miło. Przy motocyklach np. 350 jest według mnie w sam raz żeby koła nie były zamrożone - tu próbka http://www.rower.fan.pl/Pawel/moto.jpg oczywiście tak jak pisałem bez stabilizacji. Niestety przy dłuższych ogniskowych może być już problem z poprawnym prowadzeniem aparatu przez ten czas, chyba najlepszym rozwiązaniem byłby solidny statyw z głowicą wideo.
IS1 stabilizuje w obydwu osiach więc jest jakby "zamiennikiem" statywu. Nie nadaje się do zdjęć w ruchu. IS2 stabilizuje tylko w osi pionowej a w poziomie musisz wtedy stabilizować ręcznie, czyli ten tryb jest dokładnie do panoramowania. IS3 stabilizuje tylko oś poziomą.
bisoft_x Ja Cię trochę nie rozumiem, znaczy tego co próbujesz wyjaśnić.
Przez panoramowanie rozumiem "podążanie" za obiektem tak aby wyszedł na zdjęciu względnie ostry na rozjechanym tle. Do tego zostal stworzony IS 2 bo niweluje poruszenia aparatu góra-dół które często niweczą efekt. Dzięki temu łatwiej o ostry obiekt.
Odkąd mam e-3 a więc i stabilizację tylko raz stosowałem tę technikę i IS 2 spisał mi się elegancko. Niestety mam "przy sobie" tylko jedno zdjęcie z tej okazji. Zrobiłem też kilka z jeszcze dłuższym czasem i też wychodziły dobrze.
Oczywiście - masz całkowitą rację.
A próbuje tylko do tego dorzucić uwagę że w niektórych przypadkach, np. kiedy obiekt porusza się blisko Ciebie z dużą szybkością, nie jesteś w stanie poprowadzić aparatu tak aby obiekt był cały czas w kadrze w tym samym miejscu. IS2 może i zadziała prawidłowo ale obiekt będzie rozmazany w poziomie. Wtedy jedyną metodą stabilizacji obiektu jest skrócenie czasu naświetlania.
Stabilizacja jaka by nie była nigdy nie działa na obiekt tylko na ruch aparatu. Prędkość, odległość czy kolor tego co fotografujemy nie ma znaczenia w tym przypadku.
Raz próbowałem tej techniki, z IS2 właśnie przy 1/60, efekty marniutkie ale coś tam wyszło.
The question is: What is a Mahna Mahna?
Lubię wertykalne piony i horyzontalne poziomyW moim wątku, można "grzebać" w moich zdjęciach.Główny Prostownik TWA