Niestety okazuje się, że złapanie nieco starszego sprzętu (chociażby GF-1) nie jest takie proste, a jeśli już to w niekoniecznie rozsądnej cenie. Część z Was sprowadza sobie sprzęt zza granicy, moglibyście mi coś polecić, co byłoby najmniej problematyczne? Wiadomo, że przesyłki z USA oznaczają konieczność zapłaty cła i podatku, z brytyjskim Amazonem podobno jest lepiej, ale ceny są już wyższe niż amerykanskkie. Będę wdzięczna za porady, myślę, że inni też skorzystają. Nie jestem pewna czy to jest zgodne z regulaminem forum, nie chcę robić reklamy konkretnemu sklepowi, więc w razie czego zawsze możecie mi na PW napisać.
Pozdrawiam