Sesja porównawcza. Najbardziem mi przeszkadzają różnie naświetlone klatki.
Różne f obiektywów, z tego co rozumiem, miało za zadanie utrzymać taką samą GO w kadrze.
No i porównywanie 45 1.8 z obiektywem macro. Hmm. Całkiem dobrze to wyszło.
A z wszystkiego podsumowanie jest najlepsze.
Te drugie weselna bardzo fajne.
No prosze, w Polsce o 1zl drozej niz w UK. Ten zlocisz to chyba ze wzgledu za przepisy podatkowe dotyczace darowizn![]()
Przy większych darowiznach to do tej złotówki też się przyczepiają.
Wczoraj wieczorem wyslalem aplikacje o darmowy obiektyw, dzisiaj dostalem maila z potwierdzeniem jej otrzymania przez Olympus UK, a nieco pozniej potwierdzenie akceptacji i info ze szkielko dostane w ciagu 28 dni.
BTW - niezły duet - dziś poużywałem trochę OM-D + 45/1.8 - bajka.
Problem był faktycznie już zgłaszany w tym wątku, pojawiły się nawet plotki że Olympus pracuje nad firmwarem który miałby to zjawisko usunąć. Wszakże nie przypominam sobie czy problem został już rozwiązany. Przeszukałem pod tym kątem wątek ale też nic nie widzę. Wie ktoś jaki jest stan rzeczy? Szkoda by było gdyby się okazało że OMD z Panasoniciem nie pracuje tak jak należy.
@ skrzynka - możesz potestować zjawisko? w jakich sytuacjach się pojawia etc.
Wczoraj zrobiłem kilkanaście zdjęć takim zestawem. Owszem - na jednym zdjęciu wyszedł na ciemnych partiach obrazu wyraźny poziomy banding przy czym te paski były grubsze niż na zdjęciu wyżej. Iso było b. wysokie - 8000. Przyglądnę się temu bliżej. BTW - IBIS w OMD wymiata - przy spokojnym fotografowaniu wyciągam 1/5 - 1/6s z 20/1.7 co pozwala używać 200 iso w niezłej ciemnicy.
hmm na zdjęciu od skrzynki dziadostwo wylazło na 1250. Jestem ciekaw czy to zjawisko jest powtarzalne i jakie warunki muszą zaistnieć żeby wystapiło. Czy tylko iso determinuje banding? a może czas naświetlania, poziom naładowania baterii, tryb AF, czas pomiędzy wyostrzeniem a dociśnięciem spustu, tryb pracy przesłony? możliwości jest dużo...
co do IBIS - tak, to chyba jeden z najmocniejszych punktów OMD, niestety, nie chce ruchu zamrażać. W zdjęciach które najczęściej robię raczej nie mogę wydłużać czasu ponad 1/50 - 1/30 a te czasy to z 20/1,7 i bez IBIS jestem w stanie z ręki utrzymać
W wolnej chwili postaram się zrobić zdjęcia w identycznych warunkach.
Iso 1250, niemało. Na początku pomyślałem, że efekt (czerwone pasy) został wywołany przez AF, który trafił w czerwony plastik na obudowie lampy.
Czy to spowodowało/mogło zwiększyć efekt?
Efekt bandingu widziałem na innych przykładach, zawsze we wnętrzach, w kiepsich warunkach oświetleniowych.
Mi to zdarzyło się po raz pierwszy, a ten obiektyw mam od kilku miesięcy, użwam go rzadko (najczęściej 12mm).
PS. Po premierze Olympusa 17mm "Lumix" z mojego podpisu zniknie
PPS. Dziś przyszło HLD-6, grip jest suuuuuuuuuper.
---------- Post dodany o 22:14 ---------- Poprzedni post był o 20:58 ----------
Powtórzyłem test identycznej sceny, w identycznych warunkach oświetleniowych, z identycznymi ustawieniami.
Na żadnym z 60 zdjęć banding nie wystąpił.
Stwierdzam, że nie potrafię zrobić zdjęcia z bandingiem. Jedyne które mi wczoraj wyszło było dziełem przypadku. Ale było.
Ostatnio edytowane przez skrzynka97 ; 30.10.12 o 22:06
E-M5 | 12-40 | 75