trochę temat sie zmienił z psychologii na prawne aspekty...
(troche zaluje ze zmienilem temat bo podobny juz jest...)
ť Reporterka - pytanie o przepisy prawne?
[center:665f48f176]![]()
[/center:665f48f176]
trochę temat sie zmienił z psychologii na prawne aspekty...
(troche zaluje ze zmienilem temat bo podobny juz jest...)
ť Reporterka - pytanie o przepisy prawne?
[center:665f48f176]![]()
[/center:665f48f176]
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
				
			
			
			
				I to jest kolejny powód - wracając do psychologii - który mnie blokuje. Mimo, że jestem z natury uparta, to staram się unikać konfliktów czy wysłuchiwania nieprzyjemnych uwag. Tak sobie myślę, że osoby mojego pokroju generalnie nie nadają się (już o tym pisałam) np do street photo. Podziwiam ludzi, którym z łatwością przychodzi robienie zdjęć innym... Czasami widzę naprawdę świetne ujęcia... myślę, że byłyby z tego serio dobre zdjęcia i... nie wyjmuję aparatu... bo... no właśnie.Zamieszczone przez daghda
![]()
Ja tam się nie przejmuję, wychodzę z założenia, że jak ktoś nie che żebym focił to mnie pogoniTak też było na dworcu i okolicach w Bytomiu. Efekty prac dostępne w mojej galerii (ech... ludzie wchodzą a nie komentują). Normalnie łaziłem po torach, szukałem ciekawych kadrów, nawet raz koło mnie pociąg przejechał a cieć koło jakiejś PKP'owskiej budki tylko siedział się przyglądał. Chociaż ze zdjęciami ludzi to już taki kozak nie jestem.
Big Mac to Big Mac, tylko „le Big Mac”
Wejdź na moje portfolio na plfoto.com i skomentuj parę zdjęć.
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
						
					
				
			
			
			
				Jak widzę, że ktoś nie zdaje sobie sprawy z tego, że mam aparat w dłoni to cykam. Jak ktoś widzi, to nie ma czasu na zastanawianie się - jeżeli obiekt, do którego mierzymy z aparatu, nie ucieknie, nie zmarszczy się itp. - pstryk, idę w swoją stronę. Raz zdarzyło się, że laska chciała zobaczyć jak wyszła na zdjęciu - sama przyleciała i "hej, pokaż to zdjęcie".
Duże aparaty mają jeden minus - są dużeA mam wrażenie, że to czuć kiedy ktoś całym sobą mówi "nie rób mi zdjęcia". A od osoby fotografującej zależy, czy zrobi zdjęcie czy też nie. No i najważniejsze - czy nie przekroczy granicy dobrego smaku.
Snoopy_jb, PS: na Bobrku, Karbiu, Biskupicach i starych Świętochłowicach jakoś miałbym pietra fotografować. Te miejsca jednak mają swój klimat...
Tuulan ja Tuulin tuulinen tuuli tuulee talvella täällä ja tuolla.
miałem wam opisać fotografowanie na kolei ale w sumie to jest to co potrzeba - nie sprawdziłem aktualności tego stanu prawnego, ale zrobię to niebawem
http://www.pod-semaforkiem.aplus.pl/zakaz.php
Oczywiście w 2006 zniesiono zakaz fot. obiektów wojskowych, ale to inna bajka:
" W środę, 25 października br. przy ul. Żwirki i Wigury 9/13 (brama z napisem „Wojsko Polskie”, obok wjazdu do Centrum Konferencyjnego WP) minister Radosław Sikorski zainaugurował proces demontażu tablic „ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA” znajdujących się na obiektach wojskowych.
Proces demontażu będzie trwał kilka tygodni. Decyzja o niecelowości przywracania znaku „ZAKAZ FOTOGRAFOWANIA” i odstąpienia od prac legislacyjnych w tej sprawie zapadła po przeprowadzeniu konsultacji z jednostkami i komórkami organizacyjnymi MON. Opierając się na wynikach tych uzgodnień zdecydowano, iż obowiązujące obecnie regulacje pozwalają w pełni zapewnić skuteczną ochronę obiektów wojskowych, bez konieczności wprowadzania dodatkowych zakazów. Jednocześnie Ministerstwo Obrony Narodowej będzie wzmacniać system ochrony obiektów, przy wykorzystaniu nowoczesnych systemów - zarówno technicznych jak i elektronicznych."
http://www.mon.gov.pl/artykul_wiecej.php?idartykul=2340
Canon 85 f/1.2 mkII L w moim plecaku jest jak perła w chlewie.
Co do postu dagha, to nic dziwnego, że ci nie zwrócono uwagi. Zarówno policje jak i inne jednostki władzy mozna fotografowac bez przeszkód. Obostreznia sa w przypadku prowadziena akcji policyjnej czy tez innej, wówczas należy spytać, lub co najwyżej skonczy sie na prośbie skaskowania zdjęc przy władzyCo do ludzi, to juz tutaj ktos przytoczył że powyzej 3 osób - no problem, w kwesti pojedyńczych, winno sie uzyskać byc zgodę osoby fotografowanej, ponieważ dana osoba może sobie nie życzyc fotografii, przy czym to juz raczej kwestia kultury i wyczucia czy można czy nie, poniewaz jak to napisał mój przedmówca, to sie czuje
Co do fotografii obiektów kolejowych, to obostrzenia sa dla tzw, punktów startegicznych ( toz dopiero głupota), reszta jest dostepna. Co do tych punktów, to nie widze róznicy czy ktos kto bedzie cos chciał zrobic pojdzie tam i sam obejrzy wszystko z bliska ( w koncu miejsce ogolnodostepne) , czy bedzie wyparywal tego na fotce. Daletego też, nadworcach nikt nie zwraca uwagi na fotografowanie. Wiec focic tyle ile wejdzie na karte![]()
Zamieszczone przez kadm_kg
Bzdura
Canon 85 f/1.2 mkII L w moim plecaku jest jak perła w chlewie.
troche sie zamotalem... co jest bzdura i o ktora wpowiedz chodzi.Zamieszczone przez Magus
Jakis czas temu rozmawiałem ze znajoma ktora na drugich studiach ma wlasnie przerabiane prawo autorskie i po burzliwej dyskusji uwierzyłem jej... poproszę ja przy okazji zeby mi podala paragrafy.
List ten dedykuje wszystkim tym, którym jest dany przywilej służenia innym pomocą w osiągnięciu celu i tym, którzy ucząc się wzbogacają wszystko przez podjęcie wyzwania do postępu i stawania się tym wszystkim, czym mogą się stać
By podać musiałaby wymyślić![]()
Canon 85 f/1.2 mkII L w moim plecaku jest jak perła w chlewie.
A przy Zwirkach nadal wisi ta tabliczka... Wiem, bo gram obok w tenisaA taki ladny, zolty budynek. Jak sa fajne, ciezkie, niebieskie chmury to nic tylko by fotke zrobic.
To jak to jest z tym tlumem? Do tej pory focilem z przekonaniem, ze 3 lub wiecej osob to juz jest tlum, jak to gdzies na tym forum wyczytalem. Prawda to czy falsz?