Proszę poniższy post potraktować bez emocji, albo go nie czytać bo nie zamierzam wszczynać wojny systemowej.
-----
Moje życiowe doświadczenie mówi, że jeśli jeden z konkurentów, wyraża się o drugim bez szacunku, wręcz drwiąco i lekceważąco, to zazwyczaj pragnie tym zamaskować swoje kompleksy i rzeczywistą niską własną wartość.
Ja wybrałem kiedyś PENa, przez wiarę, że otwarty standard mocowania m4/3 da mi duży wybór dobrej i przystępnej cenowo optyki tudzież korpusów. Niestety, jak na razie marzenia te pozostają płonne.
- Ceny optyki (po za nielicznymi wyjątkami) są zarąbiście wysokie.
- Oferta obiektywów, choć w sumie najszersza wśród bezlusterkowców, i tak jest uboga (raptem dwa szkła ze światłem lepszym lub równym 1,4).
- Jakość obiektywów - to rodzaj mitu zbudowany na rzeczywiście wysokich MTFach - przy całkowitym pominięciu sporych, wręcz niekiedy potężnych dystorsji i aberacji (bo przecież się w programie skoryguje)
W puszkach też nie lepiej:
1. Ceny, zwłaszcza u Olympusa to czasami kosmos,
2. Ceny akcesoriów też nie niskie
3. Jakość matryc - trzy lata w tyle za konkurencją
4. Nowoczesność rozwiązań - żenada. Trzy generacje potrzebował Olympus by wbudować lampę błyskową do swego flagowego PENa. O HDRze z puszki, czy panoramkach można pomarzyć.
Oczywiście, PENem da się robić zdjęcia, jest to nawet całkiem przyjemne ale NEXem też się da. Ta rodzina też ma swoje wady (choćby dużo mniejszy wybór szkieł) ale ja o Sony'm wypowiadać się będę tylko z szacunkiem. Za innowacyjność, za szukanie nowych rozwiązań ale też za skuteczny marketing też, bo dzięki temu Sony się sprzedaje i wydaje się być tańsze, bardziej dostępne niż "szlachetnie urodzone".
Powiem szczerze, mam wrażenie że rodzina m4/3 przespała swoje 5 minut. To mógł być hit. Przypomnijcie sobie, jeszcze dwa lata temu (ba rok nawet) mówiło się że do m4/3 dołączy Fuji, że dołączy Sigma. Mówiło się nawet, choć to bardziej myślenie życzeniowe było, że w m4/3 wejdzie Pentax. I co? i nic, Fuji i Pentax wybrały własną drogę. Sigma, po dwóch latach zapowiedzi wreszcie pokazała obiektywy dla m4/3 ale powiedzmy sobie szczerze - to tylko efekt uboczny produkcji obiektywów do NEXa.
m4/3 jest niszą dla fanatyków i chyba taką pozostanie. Niestety. Niestety, bo (choćby we własnym interesie) chciałbym żeby było inaczej. I żaden OM-D już tego nie zmieni, zwłaszcza jeśli jego cena będzie taka jaka to w tym wątku w zapowiedziach się przewija
