Cos musi byc nowego w tym aparacie, nie? Reklamuja go jak zbawienie swiata przeciez.
Skoro sensor ma byc Pana 16MP, LCD pewnie tez to samo, generalnie aprat jak EP-3,
to ja stawiam na nowy EVF. Mam NEX-a z nowym viewfinderem i szczerze, jesli mialbym
sie cofnac do o wiele mniejszej rozdzielczosci i jakosci to odpada.
Mysle o mini systemie OMD + 12 + 25 + 45.
NEX to dla mnie odlot jesli chodzi o manualne szkla i landscape,
ale chcialbym cos malego z AF do zabawy.
Naprawdę tak wam potrzebna duża rozdzielczość w wizjerze? Co wy, zdjęcia tam oglądacie czy może filmy pełnometrażowe?
Przecież to jest tylko przyrządzik do kadrowania, wymagana jest jaka taka widoczność i bardzo ogólna czytelność histogramu. To, że mam półtora megapiskeli jest fajne, ale mógłbym mieć ich równie dobrze dziesięć razy mniej.
Janko Muzykant, korzystasz jedynie ze szkieł AF i w dodatku wyłącznie w trybie AF ? Przy manualnym ostrzeniu jasnymi szkłami nie ma właściwie czegoś takiego jak wystarczająca jakość, rozdzielczość i szybkość odświeżania EFV. Im te parametry są lepsze tym łatwiej, precyzyjniej i szybciej można pracować. Dobre EFV jest dla mnie nie do przecenienia. Przed zakupem NEX-7 powstrzymuje mnie właściwie tylko jego niedostępność. Może do czasu aż będę go mógł sprawdzić przed zakupem olek (lub Pentax K-01...) zaskoczy mnie lepszą jakością swojego EFV.
Olympus E-500
Pentakusubusu collector. Waidodayo! http://www.flickr.com/photos/ebelbeb/
Wiesz, jak cale zycie chodzisz w brudnych i peknietych okularach, to tez ci sie wydaje, ze sa OK.
Niby wszystko widac, co mozesz chciec wiecej. I gdy nagle ktos ci je przetrze,
to potem trudno sie przekonac, ze w brudnych jest fajnie...
Wizjer w nowych NEX-ach jest nie z tej ziemii, nie tylko ostry, ale po prostu super dziala.
Gdy ostrzysz manualnie i uzywasz powiekszenia i focus peaking, to uwierz mi, kazdy
zysk rozdzielczosci sie liczy.
W fotografii niewiele potrzeba, bo prawie wszystko już jest. Sprzęt, przynajmniej ten amatorski, nie służy do spełniania potrzeb, tylko zachcianek. Jak jest dobrze jakościowo, to jest fajnie, miło i przyjemnie - nie tylko w czasie oglądania ładnych zdjęć, ale też i w momencie ich wykonywania. I tego się od sprzętu oczekuje.
www.sarwinski.com | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu | fb
Nie, zawodowo korzystam z ostrzenia manualnego (prawie zawsze), wystarczy mi lcd canona 450D z pokładową lupą aż za dobrze.
Nie, te wszystkie parametry mają swoją wystarczającą jakość, którą ogranicza iloczyn rozdzielczości sprzętowej i powiększenia. Inaczej, jeśli w wizjerze damy radę oglądać obraz 1:1 (jeden piksel wizjera=jeden piksel matrycy), zwiększanie rozdzielczości to kwestia tylko estetyczna. Szybkość odświeżania też jest ograniczona lagiem własnym człowieka obsługującego aparat, który nie jest krótszy niż ok. 0,3 sekundy (szybciej tylko przy zjawiskach periodycznych). Szybciej - znowu estetyka.
Też lubię to, co ładne, ale jestem szczery z technicznymi ograniczeniami człowieka
Jakbym całe życie miał łazić w wizjerze, to bym był bardzo nieszczęśliwy jego marną jakością. Jednak na zaglądanie w wizjer poświęcam jakieś 0,000001 życia i jestem w stanie iść na pewien kompromis.
Tak naprawdę napisałem poprzedniego posta na zasadzie wsadzenia kija w mrowisko. Chciałem znowu zobaczyć zjawisko, gdy od zdjęć ważniejszy jest sprzęt
---------- Post dodany o 20:15 ---------- Poprzedni post był o 20:14 ----------
Święta racja![]()
A można kupić wizjer do E-30 i ostrzyć na nim manualnie? Bo próbowałem tego z LV ale jak sami rozumiecie nie jest to zbyt wygodne.
Nie ma EFV o rozdzielczości dorównującej współczesnym matrycom. 2 359 296 - to rozdzielczość najlepszego, bezlusterkowego EFV. Przy matrycy 24,3 MP (NEX-7) dopiero dziesięciokrotne powiększenie obrazu z matrycy pozwala na zrównanie rozdzielczości. Co do laga w dotychczasowych EFV to ja go dostrzegam, mniej lub bardziej w zależności od modelu. Dlatego chcę przed zakupem sprawdzić jak wygląda to w przypadku NEX-7.
Producenci mają w tym temacie jeszcze sporo do zrobienia do czasu, gdy będą się już mogli wykazywać jedynie zwiększaniem "estetyki".
Ależ po co tak się zniżać do poziomu sprzętowych onanistów? Nie lepiej dyskutować o sztuce w jakimś bardziej stosownym miejscu niż wątek sprzętowy w dziale sprzętowym?![]()
Ostatnio edytowane przez ebelbeb ; 21.01.12 o 21:46
Olympus E-500
Pentakusubusu collector. Waidodayo! http://www.flickr.com/photos/ebelbeb/