Strona 3 z 3 PierwszyPierwszy 123
Pokaż wyniki od 21 do 23 z 23

Wątek: E-PL1 czy E-510?

  1. #21
    | OlyJedi
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    2.223
    Siła reputacji
    62
    Moja galeria

    Odp: E-PL1 czy E-510?

    Cytat Zamieszczone przez Tobik Zobacz posta
    Ale nie ma np. odpowiednika wyjątkowo zacnego ZD 14-54 ....
    Którego w 510 silny filtr aa nie dopuści do matrycy.

  2. #22

    Dołączył
    May 2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    23
    Siła reputacji
    20
    Moja galeria

    Odp: E-PL1 czy E-510?

    Cytat Zamieszczone przez kristof1979 Zobacz posta
    A ja na pisze tak.
    Kup epl1 , jest tak samo słaby jak e520 (Nie chodzi tu o matrycę) , ale da ci duzo wiecej frajdy niż lustro, no i zajmie ci dużo mniej miejsca w kieszeni.
    Oczywicie epl1 jeszcze kupi się nowego.Ten penik świetnie radzi sobie ze szkłami M42.Moim skromnym zdaniem wal smiało do sklepu

    pozdrawiam
    To jest niezła myśl. Faktycznie od Zenita leżą mi szkła. Tylko zakupię przejściówkę z M42 na m4/3 i zobaczę co one warte.
    To teraz zamawiam adapter i zobaczymy. W sumie to koszt tylko przejściówki

  3. #23
    Awatar La_Pasta
    Dołączył
    Jan 2012
    Mieszka w
    Daleko od cywilizacji
    Posty
    14
    Siła reputacji
    0
    Moja galeria

    Odp: E-PL1 czy E-510?

    Kupiłam E-PL1 jako aparat do noszenia na codzień. Ciemny kit jest poprostu ostry. Do bardziej kreatywnej fotografii potrzebny będzie jaśniejszy obiektyw. Ot taki lepszy kompakt.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.