Według mnie troche przedobrzyli (z ceną). Do nowego Olka niema co porównywać. Inna półka. Ten Fuji z trzema stałkami to około 17.000-18.000 zł. A Olek 1200€ (korpus z 12-50)+ 299€ (grip) to sie równa 6.500-7.000 zł . Jak do tego dodasz np 20 mm 1.7 + 45 mm 1.8 to masz razem około 9.000 zł. Czyli 50 % ceny Fufika.
Ja sobie Fufika odpuszczę. Mam x10 i to mi na razie wystarczy. Ale nowego Olka bede obserwował i to bardzo intensywnie. Po prostu oczarował mnie.
Nie wiem tez czy nie wejde na nowo w analoga w postaci OM-4 - ale musze trafic na zadbany egzemplarz bo te oferowane na alledrogo sa strasznie sfatygowane.
PS Z tym sukcesem to bym był mocno ostrożny po wpadkach z X100 (olej) i x10(białe plamy) . Fuji olewa sprawę i próbuje udawac ,ze nic sie nie stało i problemu niema. Wiec ludzie będa bardziej ostrożni z zakupem