Bardzo ciekawa narracja i bardzo dobre foto.
Gratuluję i pozdrawiam.
Bardzo ciekawa narracja i bardzo dobre foto.
Gratuluję i pozdrawiam.
Witam
Rewelacyjny watek, bardzo fajnie sie go czyta. Bardzo realistyczny opis i musze przyznac swietne zdjecia - reportaz jak ta lala. Wyprawa, o ktorej nie jeden z nas tak naprawde marzy, przynajmniej ja
Wrzucaj nadal foty z opisami. Gratuluje niezapomnianych wrazen.
Pozdrawiam
T.
Wielkie dzięki Tomku. Postaram się jutro wrzucić kolejną część. Niestety z racji na masę pracy mam okazję jedynie raz na 2-3 dni coś wrzucić.
oki, zatem czekamy![]()
Po tym jak zobaczyłem ile osób odwiedza ten wątek żałuję, że wcześniej nie zrobiłem dla fotorelacji dla naszych dłuższych wypraw do Włoch, Egiptu i Turcji, które też są urokliwe, może mniej egzotyczne ale równie albo i bardziej zachwycające. No nic po dłuższej przerwie wracam do pisania. Na czym to skończyliśmy.. a tak 1500 - 2900 figurek Buddy. Zapomniałem ostatnio zamieścić zdjęcia tej kiczem ociekającej świątyni - muzeum "Golden Temple" i widok na świątynie jaskiniowe, więc do ostatniej wrzutki dodaję dzisiaj jeszcze 2 zdjęcia.
Po męczącym dniu - rozrywka w stylu lankijskim. Zabrano nas do czegoś co przypominało teatr. Na scenie mieliśmy okazję obejrzeć różnego rodzaju tańce wykonywany w rytm bębnów. Chyba muszę być lekko złośliwy i powiedzieć, że była to średniej klasy rozrywka. Tancerze sprawiali wrażenie hmm.. totalnych amatorów, ba śmiem twierdzić, że każdy z nas mógłby wykonać taki taniec jak oni. Najgorzej jednak było, gdy na scenie pojawiało się kilka pań i próbowały wspólnie coś zrobić - totalnie nie trzymało się to kupy głównie ze względu na brak synchronizacji. No ale cóż - im się to podoba
Podobały nam się natomiast stroje i ogólny klimat. Na zdjęciach prezentuję tylko niektórych wykonawców.
Po zakończonych popisach tanecznych coś ciekawszego - połykacze ognia, stąpający po rozżarzonych węglach. Usiadłem dość blisko aby w ogóle możliwe było wykonanie zdjęcia. Jak tam było gorąco. Oliwy do ognia dodawał pewien gość, który co chwila przychodził i machając liśćmi rozżarzał mocniej węgliki. To było naprawdę fajne.
A teraz chwila odpoczynku, jakiś film i jeszcze dzisiaj wrzucę resztę..
Stroje maja piekne jak widac. Figura na "Golden Temple" olbrzymia. Nawet radzieccy towarzysze wodza swojego nie mieli az o takich rozmiarach, tak mi sie wydaje, chociaz moge sie mylic![]()
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Jak zwykle ciekawy opis i zdjęcia.
super wrzuta, ale maja rozmach
Pochłaniacze ognia robią wrażenie.![]()
OMD, kilka puszek i wiadro słoików
Wrzuciłem parę nowych fotek. Wieczorem opis..