Kolejna część doskonałej relacji podróżniczej, którą czyta się z przyjemnością.
Przy Twojej narracji relacja z Izraela, na pewno również będzie pasjonująca, tylko czy rzeczywiście wylatujesz 9 lutego?![]()
Kolejna część doskonałej relacji podróżniczej, którą czyta się z przyjemnością.
Przy Twojej narracji relacja z Izraela, na pewno również będzie pasjonująca, tylko czy rzeczywiście wylatujesz 9 lutego?![]()
OMD, kilka puszek i wiadro słoików
Świetne zdjęcia i opis. Dziękuję i Powodzenia Życzę na następnej wyprawie.
9 majaPokiełbasiło mi się
Na koniec jeszcze tylko Wam poradzę, że jeśli kiedyś odwiedzicie wyspę, to przejedźcie się na słoniu. Mimo wielu pogryzień na nogach (od mikroskopijnych, niewidocznych chyba pchełek) są to niezapomniane wrażenia.
Świetne zdjęcie, pozazdrościć.
To nie muszą być pchełki. Czasem takie uczulenia dają mikrowłoski, które wbiją się w skórę. Np. tarantule takie mają. Włosek jest jak szklisty kawałek z kryształków krzemu, bardzo łamliwy. Po wbiciu praktycznie nie do usunięcia - daje objawy swędzenia, opuchnięcia, a nawet owrzodzenia.
cerkiewki || Beskid Niski || mój wątek || mój drugi wątek|| makro||
Wychodzi się na pole, a nie na dwór o! ||Nadnaczelny Weryfikator TWA i wszystkiego
W moich wątkach można offtopować i grzebać w zdjęciach||Łowca spamerów||
Hmm... w takim razie może to własnie to.. Pchełki w każdym bądź razie też na pewno taki słoń ma (albo jakieś inne robaczki). PO wejściu przez słonia do kąpieliska widać mnóstwo małych białych punkcików (jakiś robaczków), topiących się na powierzchni wody. Ale rzeczywiście o tych włoskach nie pomyślałem![]()
Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5
Bardzo przyjemna fotorelacja! Bardzo ładne zdjęcia a do tego ten opis. Naprawdę gratuluję, jesteś amatorem a relacja lepsza niż wiele oglądanych w TV. Masz talent![]()