może 35 z f3,5, używam i z dobrym światłem daje rade, nie taka droga, sam się zastanawiam nad sprzedażą jej
może 35 z f3,5, używam i z dobrym światłem daje rade, nie taka droga, sam się zastanawiam nad sprzedażą jej
ja bym brał 12-60 i po problemie...
Jeżeli kasa to nie problem to 50/f - bardzo wdzięczne szkło.
A tak na marginesie - używaliście do portretu 35/3,5???
używam kilku obiektywów, głównie manualnych, Heliosa, Yashinona 50mm f1.4, Chinona 55mm f1.4, Zuiko OM 50mm f1.8,
a także Zuiko z AF, np. 40-150mm, bardzo fajne szkło mimo, że jest przedstawicielem kitowym, to nie można go lekceważyć.
Zależnie od humoru używam różnych szkieł, ale preferuję manuale, to super zabawa dla takiego amatora jak ja. Spokojnie mogę polecić.
Pozdrowionka
jest dobrze
Do portretu oczywiście jasne stałki, ale jeśli budżet ma znaczenie, to polecany wcześniej Zuiko 40-150 / 3.5-4.5 też się nada . Poniżej skromna próbka, jaki bokeh da się uzyskać z tego szkiełka.
pozdrawiam
rumpel
Ostatnio edytowane przez winnetou ; 30.12.11 o 00:12
LRU: #472938 | XMPP winnetou@jabster.pl
Hołmpejdż | Galerie | "Twórczość" || Free Image Hosting
E-30 + kilka gratów, brak talentu i światłowstręt
ZD 40-150 w pierwszej wersji jest szkłem genialnym. Swojego zajeździłem praktycznie na śmierć. Dał mi tyle fajnych zdjęć, że z czystym sumieniem mogę go polecić do portretu i czego tam jeszcze dusza zapragnie.
Wg Karola najlepsza stopka na OC: Canonizacja św. Bernarda z Olympu AD 2011
[...]Nie patrzę na to jak na efekt pracy z aparatem cyfrowym i oprogramowaniem, dzięki któremu wszystko mogę idealnie wyczyścić i obrabiając zdjęcie też nie myślę w ten sposób, że skoro mam takie narzędzia, to powinienem wszystko doprowadzić do stanu sterylnego.[...]
BernArt - Moje zdjęcia