No i kij, olek jedzie do serwisu, znowu dał te paski![]()
Nie wiem jak bez niego będę żył w tym czasie, chyba muszę wykopać E-10.
Jak będę coś wiedział na temat genezy tych pasków to napiszę.
pzdr.
No i kij, olek jedzie do serwisu, znowu dał te paski![]()
Nie wiem jak bez niego będę żył w tym czasie, chyba muszę wykopać E-10.
Jak będę coś wiedział na temat genezy tych pasków to napiszę.
pzdr.
A z serwisu na maila nie odpisali?Zamieszczone przez PiotrAntasik
Nie zajmuję się już sprawami technicznymi forum. Prośba o zgłaszanie wszystkiego do Jacka.
Odpisali i powiedzieli, że jak sie powtórzy to słać, powtórzyło się.
pzdr.
miałem coś takiego w nikonie coolpix5700 . usterka matrycy -fabryczna wada . ujawniła się po trzech latach . może wilgoć osadziła się na matrycy. ( mam nadzieję ,że serwis działa o niebo lepiej niż serwis nikona )
Ja trochę z innej beczki, aż się zarejestrowałem na forum, żeby to napisać. Wszyscy narzekają na słaby zakres tonalny e-510, ale chyba nie jest tak źle. Zrobiłem niedawno potężnie prześwietlone zdjęcie i się udało nieźle w lightroomie podratować.
linki:
Flickr : Image
Flickr : Image
pozdrawiam
aha - zapomnialem dodac - iso 400!
wielu testerów zwróciło uwagę, że E410 i E510 mają kiepską dynamikę tylko w JPG, w RAW wypada ona znacznie lepiej.
W jpegach silnie pojechano z kontrastem, stąd ta mała rozpiętość tonalna. Problem rozwiązuje zmniejszenie kontrastu do rozsądnego poziomu - prosta sprawa. Rozpiętość tonalna w RAWach podobno jest nieco niższa w porównaniu do konkurencji o ten ułamek wartości EV, ale sam nigdy nie widziałem, aby wpływało to w jakikolwiek sposób na zdjęcia. Może jestem ślepy, może po prostu nie miałem okazji zobaczyć, ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się to, że różnica jest po prostu niedostrzegalna, jeśli tylko nie katujemy RAWów do granic możliwości.
W czwartek dostałem z powrotem aparat z serwisu.
Z tego co się dowiedziałem to została wymieniona matryca.
pzdr.
to ze cos tam wydobedziesz w swiatlach w rawach to w cale nie dowodzi duzej dynamikiZamieszczone przez elminho
to normalne, bo jpgi maja tylko 8 bitowy kolor na kanal, 256 poziomow
a nawet najgorsza cyfrowka w rawie ma na pewno wiecej i zawsze cos zostanie co jest niewidoczne a mozna to przywrocic
kwestia jest taka ze w innych aparatach jest tam tego wiecej
na tych fotkach wbrew pozorom duzo nie zostalo w swiatlach,
510 w cieniach ma sporo, ale okupione jest to duzymi szumami jak chcemy to wyciagac
gdyby skalibrowali aparat pod katem duzej rozpietosci, to nagle okazalo by sie ze szumy w olku sa powazne w porownaniu do konkurencji
dlatego podjechali pod sama gore w swiatlach gdzie szumy sa najminejsze, kosztem tego ze nie zostaje juz prawie nic do wyciagniecia w swiatlach
wiec mamy niezle szumy ale w zamian brak duzej ilosci szczegolow w swiatlach
i trzeba dawac kompensjacje na minus, i wyciagac z cieni
mozesz sobie wlaczyc podswietlanie przeswieltlen, zrobisz fotke i od razu widzisz co wyszlo, jak przeswietliles korygujesz na minus i cykasz znow, jak dla nie to podstawowa funkcja, canony 400d tego nie maja
a potem ciagniesz z cieni, bo tam bedzie duzo wiecej niz w swiatlach
tyle ze bedzie troszke wiecej szumow, ale bedzie duza dynamika
Podobno (ale zastrzegam się, że źródło jest baaardzo nieoficjalne, stąd może się to okazać zwykłą plotką) na Photo Imaging Expo 2008, które się rozpocznie w Tokio za dwa tygodnie i będzie trwać od 18 do 22 marca Olympus ma przedstawić przynajmniej następcę e410.
Wiadomość jest jednak na tyle nieoficjalna i niepewna, że nie zakładam nowego tematu.
pozdr....