Niestety, to instrukcja podstawowa. Myślę, że zaawansowana powinna mieć o wiele wiecej stron, tak jak ma np. E-500
Niestety, to instrukcja podstawowa. Myślę, że zaawansowana powinna mieć o wiele wiecej stron, tak jak ma np. E-500
woytek,
upraszczałem. Chodzi mi o to że E-510 to dobra maszyna ale nie będzie mieć wszystkiego i kosztować 3 patyki. Chyba mało ludzi tu pamięta o jednej rzeczy: kupiliśmy E-1 za bezcen więc dostaliśmy aparat ponad amatorski za amatorską kasę. Teraz byśmy chcieli podobnie zrobić z nóweczką z bajerami. ale tak nie jest.....i raczej nie będzie...
Jak ktoś tego chce i płacze nad D80 i Pentaksem albo Canonem jakie one są super i tanie jak barszcz to sam sobie odpowiada na pytanie co zrobić....byłem niedawno w tym samym punkcie. Przeanalizowałem temat i stwierdziłem - zostaję. Podoba mi się to co robi Olympus. Póki co wystarczyłby mi E-510 ale przyzwyczaiłem się do ergonomii i pewnie skusze się na Następcę. W Canonie za 30D i 100-400 musiałbym dać praktycznie 10 tysiaków prawie. Zmiana bez sensu...a gdzie do tego coś w stylu 14-54, lampa itd....?
Zawodowcy i zarabiający na życie sprzętem są już w Canonie lub będą. Amatorzy i niszowcy mają wybór. Niszowcy to właściwie mają tylko jeden - Olek ( fotki podwodne, makro itp...)
Aha, ja też jestem amatorem...
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl
O znowu ten misiekZamieszczone przez Kubus Puchatek
Coś tam robię ale niewiele. Ostatnie na wywczasach, typu "tu byłem".
Czy dla szpanu?
Trochę tak, realizuję swoje młodzieńcze marzenia, teraz mnie na nie stać.
Kiedyś, w krajach mlekiem i miodem płynących zwanych KDLem, fisheye robiliśmy z wizjera do drzwi, tzw "judasza".
Nawet mam gdzies fotki zrobione tym "ustrojstwem".
Co prawda radziecka myśl techniczna stworzyła Zenitara 2.8/16 ale kto go wtedy widział?
A Nikony i Pentaxy to była tylko legenda
Macro to były soczewki, zamawiane u zaprzyjaźnionego optyka, mocowane w oprawkach po filtrach i zakładane do Heliosa 58mm.
Ale wtedy fociłem dużo i z zapalem a teraz raczej kupuję obiektywy i czasem, w wolnej chwili, robie sobie jakiś wypadzik.
Oceniajcie mnie jak chcecie, jestem po prostu szczery.
to pokaz te zdjęcia, bom ciekaw, może se kupie, może mnie przekonasz do zakupu.
EDIT:
jeżeli już, to nie misiek a KUBUŚ.
Nie znam tej do E-500 ale gdybyś znalazł bardziej rozwinięta do E-510, podziel się z nami.Zamieszczone przez elfior
Ja sprawdziłem swoją oryginalną papierową instrukcję od E-500 i ma 127 stron i widziałem PDF który jest tą samą instrukcją.Zamieszczone przez Woytec60
Myślę że instrukcja od E-510 jest przerobiona wersją tej od E-500 i ma identyczną liczbę stron.
Kolego elfior, nie ma innej instrukcji ponad tą którą podał wojtec60 do ściągnięcia !!!!!!!!!!
Dalej jeśli sobie nie radzisz z ustawieniami to pomocne mogą być książki o fotografii i wikipedia.pl ( polecam jeśli chodzi o terminy z zakresu fotografii ).
Myślę że innej instrukcji niż ta krórą dostajesz razem z aparatem nie było nie ma i nie będzie !!!!!!!!!!!
Jstnieją jeszcze instrukcje przeznaczone tylko i wyłącznie dla autoryzowanych serwisów olympus a mają one miano " service manual " i Ty raczej nie masz do nich dostępu no chyba że pracujesz w olympusie albo ktoś po cichu takową wyniesie.
Pzdr.
Jeśli twoje zdjęcia są kiepskie to znaczy że nie byłeś dostatecznie blisko.
E500 + ED14-42 + ED40-150 + CFII1GB+CFIII8GB+Hama polaryzacja kołowa
A poza tym to zielony w fotografii.
Zobacz w tym portalu instrukcje i zobaczysz przy E-500 również instrukcje zaawansowaną, która ma ponad 200 stronZamieszczone przez Olymp
. Tutaj nie chodzi o radzenie sobie z ustawieniami, ale czasami warto taką zaawansowaną instrukcje przeczytać, bo nie mamy pojęcia jakie możliwości mają nasze aparaciki
PS
Myślę , że i do E-510 później też będzie zaawansowana...
Niech się nazywają złodziejami, byle tylko nie kradli. Przecież to o obrazki chodzi, a nie o to z czego zrobiony jest aparat. Gdybym miał wybierać tytanowe body dające kiepskie obrazki i pudełko po bytach dające lepsiejsze obrazki, nie wahałbym się ani chwili. Wybieram pudełko po butach.Zamieszczone przez lessie
Najlepszym przykładem potwierdzającym tę tezę jest Karol. Gość zarabia na fotach i doszedł do wniosku, że ważniejsze są lepsze obrazki, niż dwie rolki, uszczelki itd. Ot, rozsądny człowiek..
Rafał:
dzięki za dobre słowo... mniejszy szum, pośrednie ISO i histogram bez klikania przeważyły szale i musiałem zakupić wydmuszkę. najważniejsza jest optyka a zaraz po niej matryca i ergonomia body (która w E-330 niestety kuleje). po 4500 klatek mogę powiedzieć że do E-1 bym już nie wrócił: nie ten AF, nie te szumy, no i klikanie po drodze do histogramu.
p.s. lekko mnie tylko telepie jak sobie przypomnę że Dziadka kupił uoś, który "wie swoje" i przykręca do niego jakieś starocie... niektórym nie rozjaśnisz że ZD to klasa sama w sobie.
tu macie sample z E-510 z moich klimatów...jak dla mnie niektóre wymiatają ( oczywiście jest obróbka ale w kazdym innym sprzecie też jest ) to efekt finalny
http://www.jetphotos.net/showphotos....e=1&display=15
Sebastian
www.sebastianlewandowski.pl