Wczoraj trzymałem toto przez chwilę w ręce (podobnie jak E410). Zbyt krótko jak na konkretne wnioski, ale mam kilka pierwszych odczuć. Jeśli chodzi o E510 to w stosunku do E500 mniejszy, gorszy dla większych dłoni jest uchwyt. Body natomiast wydaje się być solidniejsze, wizjer delikatnie jaśniejszy. Wkurza brak pośrednich wartości ISO. E510 wydał mi się nieco szybszy niż E500, sprawdzałem go z kitowym obiektywem, wiec z lepszymi szkłami różnica w szybkości powinna być bardziej odczuwalna. Nie udało mi się sprawdzić szumów, ale stabilizacja robi wrażenie. Zrobienie w miarę poprawnego zdjęcia na 1/10 z łapy to jest coś. Jak zwykle w Olku dobrze radzi sobie automatyczny WB.
Tak jak powiedziałem, w ciągu 15 minut trudno o rzeczową analizę. Zszokowany tym body nie jestem, ale za kilka dni powinienem je mieć na nieco dłużej, to się wypowiem.
Acha, mam pytanie. W folderze reklamowym E510 pisze, że do aparatu dołączony jest aku BLS-1. Błąd, czy faktycznie zrezygnowano z BLM?