Strona 33 z 34 PierwszyPierwszy ... 2331323334 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 321 do 330 z 339

Wątek: Wietnam - Fotorelacja Muminka

  1. #321
    | OlyJedi Awatar Skora
    Dołączył
    Dec 2008
    Mieszka w
    Świnoujście
    Posty
    308
    Siła reputacji
    22
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Świetne jest to takie, niekomercyjne pokazywanie Wietnamu.
    E-30 + E-3 + trochę różności, co by pasowały do całości.

  2. #322
    Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar tropic
    Dołączył
    Nov 2007
    Mieszka w
    Centrum wszechświata - Chorzów - Silesia
    Posty
    5.680
    Siła reputacji
    278
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    normalnie kurcze pieczone........świetne....
    AF out-of-order...(nie dotyczy sprzętu)


  3. #323
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Muminek
    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    4.042
    Siła reputacji
    331
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    [QUOTE=Krakman;804935]Muminek, wybacz ale to zboczenie chyba......QUOTE]

    Nie jestem zboczony, z poczęstunkiem wygląda tak, w ich kulturze nie wypada odmówić jeśli czymś poczęstują i tak bardzo się ucieszyłem, że były to tylko świerszcze a nie szarańczaki, karaczany lub larwy mącznika, które też są tutaj przysmakiem.




    ---------- Post dodany 21-03-12 o 00:23 ---------- Poprzedni post był 20-03-12 o 22:57 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Krakman Zobacz posta
    Kurom już ta fajnie nie jest, zwłaszcza tym przy rurze wydechowej.

    ---------- Post dodany o 12:41 ---------- Poprzedni post był o 12:26 ----------

    A poważnie relacja świetna. Zazdroszczę plenerów i tematów.

    Zdjęcia w większości świetne.... Poza może taką refleksją już nie o zdjęciach....
    Ludzie tam są mili, sympatyczni, uśmiechnięci ale dlaczego tak pogodni ludzie żyją w większości w taki totalnym bajzlu, bałaganie i prowizorce. I nie ma co mówić , ze bieda. Znam wiele biednych gospodarstw gdzie jest czysto i porządnie.
    No i ich wszystkożerna kuchnia... Wiadomo, że to nie wynika z dobrobytu tylko z biedy, gdzie trzeba było wszystko jeść , co tylko się rusza i jako tako smakuje.
    Stąd wynika pewnie ich przedmiotowy stosunek do zwierząt, który razi nas .
    Teraz to się nazywa kuchnia orientalna.. I wielu zachwyca się tym .. BRRRRRRRRRRRRRRRRRR!!!!!
    Ale to tak na marginesie bo jakoś usmiechy nie przekonują mnie do tych ludzi.
    Nie można powiedzieć, że jest tam tylko bajzel i prowizorka.
    Na wsi jest prowizorka bo nie mają za co i co kupić, nie wiedzą co to młotek, gwoździe, śruby, podstawowy budulec to drewno, łączą wszystko klinami lub wiążą liną, jedyne co jest dostępne do budowy i to od niedawna to cement, pustaki, blacha falista i płyty azbestowe, azbestem jest pokryta większość domków na wsi.
    Nie wszędzie jest prąd, jeśli już jest, to doprowadzony cienkimi kablami po drzewach. W zagrodach mają bardzo czysto, kilka razy dziennie zamiatają chałupy i podwórka.
    Niestety pokazały się u nich takie specjały jak detergenty i nie mając kanalizacji można sobie wyobrazić co wypływa z wszystkich domów tak jest w górach i na wybrzeżu, po plaży płyną często ścieki.
    W sklepach pojawiły się produkty w opakowaniach jednorazowych, oni nie mają pojęcia co z tym zrobić po spożyciu, najczęstszy widok jest taki, rzucają wszystko na ziemię.
    Na wsi większość ludzi nie umie czytać i pisać, to jak tam ma być. Nauczenie się angielskiego, by móc się porozumiewać kosztuje tyle ile zarobi przeciętna rodzina przez cały rok. Chcieliśmy jednej dziewczynie wysłać książki do angielskiego, po rozmowie z nią doszliśmy do wniosku, że te książki znikną po drodze i nigdy nawet ich nie zobaczy.
    Największy śmietnik rąbią niestety turyści, przywożą w te najbiedniejsze miejsca produkty spożywcze w opakowaniach z tworzywa sztucznego i wszystko to tam zostaje.
    Mieliśmy taką przygodę w górach pod Fansipanem, poczęstowałem batonikiem przewodnika, po zjedzeniu opakowanie upuścił na ziemię, musiałem to pozbierać, próbowaliśmy mu wytłumaczyć, że tak nie wolno robić, nie był w stanie tego zrozumieć.
    Śmieci jeżeli już ktoś pozbiera są palone na wiecznie tlących się ogniskach, nikomu to nie przeszkadza.
    W miastach jest trochę lepiej, są ekipy sprzątające i nocą robią porządki, a jest co sprzątać, na targowiskach które są otwarte prawie cały czas mamy hałdy śmieci, dla szczurów jest to raj, na wsi nie widzieliśmy ani jednego, w mieście są wszędzie nawet w najlepszych restauracjach biegają dosłownie pod nogami.
    Widziałem jak ludzie zsiadali ze skuterów i załatwiali się na chodniku, przy tej wilgotności powietrza i wysokiej temperaturze, nie pachnie przyjemnie, do tego odchody psów, są miejsca w większych miastach gdzie sprzątają to sporadycznie.
    Mają też nawyk ciągłego plucia i charkania, na początku wędrówki bardzo nas to denerwowało, bo miałem wrażenie jak ktoś ciągle na nas pluje, po kilku dniach można się do tego przyzwyczaić.
    W jadłodajniach plują sobie pod nogi resztkami jedzenia i nie tylko. O toaletach nie będę już pisać.
    W całym Wietnamie najczystsze miejsca to świątynie.
    Mają jeszcze wiele innych nawyków, taka kultura.
    Jedzenie wszystkiego z pewnością wynika z biedy, ale jest tam coraz lepiej, ludzie już tak nie głodują odkąd władze uwolniły rynek i pozwoliły im rozwijać własną przedsiębiorczość. Jedynym zwierzęciem do jakiego się przywiązują są kolorowe, śpiewające ptaki, które wyłapują w rezerwatach bo pewnie tam jest ich najwięcej. Klatki z ptakami są dosłownie wszędzie.
    Jeżeli chodzi o uśmiechanie się, to pomaga ono w nawiązywaniu kontaktów z tymi ludźmi, są wtedy bardzo mili i otwarci. Historia nie była dla nich łaskawa i swoje przeżyli i to całkiem niedawno.
    Pozdrawiam

    ---------- Post dodany o 00:39 ---------- Poprzedni post był o 00:23 ----------

    Cytat Zamieszczone przez Aisha Zobacz posta
    Nawiązując do niezrozumiałych rzeczy kieruję pytanie do Muminka - zawsze mnie zastanawiały długie paznokcie u mężczyzn, to oznaka ich statusu? Dowiadywałeś się u źródła?
    Tak, często spotykaliśmy mężczyzn z długimi paznokciami, byli to najczęściej taksówkarze, kucharze. Ludzie, którym na oko lepiej sie powodzi, chcą w ten sposób pokazać, że są lepsi od innych. Najczęściej był to mały palec. Do tego często mają założony złoty sygnet.
    Śmialiśmy się z kucharzy, że długi paznokieć w małym palcu służy im do nabierania przypraw podczas przyrządzania posiłków.
    Jest jeszcze jedna rzecz którą pielęgnują i to też mężczyźni, mianowicie jeden długi włos na twarzy, podobno jest to bardzo eleganckie mieć coś takiego.
    Pozdrawiam
    E-M1, E-3, E-30, TG-2, Stylus XZ-2, E-PL2, C-2100 UZ, ZD 8, ZD 7-14, ZD 14-54 II, 12-60 SWD, 50-200 SWD, 35 ED Macro, 50 ED Macro, ED 90-250, EC-20, EC-14, EX-25, FL-50 R, FS-SRF-11, Sigma 150 HSM

  4. #324
    | OlyJedi Awatar osiem1984
    Dołączył
    Jul 2011
    Mieszka w
    Warszawa (aktualnie Młochów pod Warszawa)
    Posty
    1.682
    Siła reputacji
    97
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Hej, hej Jako, że byłem zajęty dopisywaniem kolejnych części swojej fotorelacji, toteż całkowicie zniknęły z mojego pola widzenia inne wątki ale Twój jest wyjątkowy i tak naprawdę to właśnie on zainspirował mnie do opisania swojej podróży Dzięki.

    P.S.
    Zachęciłeś mnie swoimi fotkami by odwiedzić kiedyś Wietnam.
    Fotografuję OM-D EM-5 II, mZD 12-40 2.8, mZD 45 1.8, mZD 75-300, mZD 60 2.8 macro, Samyang Fisheye 7.5

  5. #325
    Zwycięzca popRAWkiZwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Krakman
    Dołączył
    Mar 2010
    Mieszka w
    Polana Żywiecka
    Posty
    6.627
    Siła reputacji
    294
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Dzięki Muminek za wyczerpujące informacje. (z tym zboczeniem to oczywiście żart....... kulinarny)
    Pozdrawiam.
    Dzień bez uśmiechu - dzień stracony!
    Wszystkim smętnym, nie mającym poczucia humoru, tudzież agresywnie reagującym na nasze wspaniałe i pogodne wpisy, zwane dalej oftopami - MÓWIĘ STANOWCZE NIE ! KRAKMAN - Uczestnik i Użytkownik czego się da..., nawet TWA


  6. #326
    | OlyJedi Awatar leszekkl
    Dołączył
    Jun 2011
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    599
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Czyżby już koniec relacji Panie Marcinie ?

  7. #327
    Moderator Zwycięzca OlyRulez| OlyJedi Awatar Muminek
    Dołączył
    Sep 2008
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    4.042
    Siła reputacji
    331
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    W kolejnym dniu, pojechaliśmy 45 kilometrów poza miasto, głębiej do dżunglii. By odwiedzić zespół świątynny My Son, leżący u podnóża góry zwanej Koci Ząb.

    282.



    Góra znajduje się w tle, za świątynią, niestety wysoka wilgotność powietrza nie pozwolała na tak odległe obserwacje.

    283.


    Obiekt został wpisany przez UNESCO na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego. Jest to taki mały Angkor Wat.
    Liczy sobie 1500 lat i cały zbudowany jest z cegły bez użycia zapraw.

    284.


    Są przypuszczenia, że jedna z budowli została wypalona w całości jako jeden element.

    285.



    Początkowo były to świątynie hinduistyczne, w momencie kiedy pojawił się na tych terenach buddyzm całość poszła w zapomnienie. Wszystko pochłonęła dżungla.
    W latach 45-tych, Francuzi odsłonili większość budynków które restaurowali.

    286.


    Na nieszczęście w czasie wojny Wietnamskiej partyzanci Wietkongu założyli tutaj swoją kwaterę i amerykańskie lotnictwo przeprowadziło nalot dywanowy niszcząc większość świątyń.
    Teraz większość terenu ze zburzonymi budowlami ponownie porasta roślinność. W latach 80-tych prace konserwatorskie prowadzili na tym terenie Polacy.

    287.


    Wróciliśmy do Hoi An.

    W mieście podstawowym środkiem transportu jest rower, na wielu ulicach spotykamy punkty gdzie można naprawić swój jednoślad.

    288.



    Na drugim miejscu są skutery, co kilkadziesiąt metrów można spotkać takie stacje benzynowe gdzie sprzedają paliwo za dolara, czyste lub z dodatkiem oleju.

    289.



    Udaliśmy się na targ, zaraz z brzegu natrafiliśmy na punkt gastronomiczny gdzie sprzedawali nasze ulubione, pieczone banany.

    Kobieta obierała i kroiła owoce.

    290.


    By podać je dalej do drugiej pani, ona je obtaczała w cieście i smażyła na oleju. Mieli bardzo wielu klientów.

    291.


    Tak wyglądała część owocowo-warzywna.

    292.


    Ta pani kupowała kiełki sojowe i przy okazji kosztowała małe, zielone mandarynki bez obierania ze skórki.

    293.


    W całym Wietnamie sprzedawcy używają jeden rodzaj wagi, wszystkie posiadają specjalne naklejki, prawdopodobnie są to certyfikaty dopuszczające do użytku.

    Na pierwszym planie widać miskę z wodą, w której myte są owoce i warzywa do bezpośredniego spożycia.

    294.


    Nie wszyscy mają miejsce na zadaszonej hali, niektórzy rozkładają się w pobliżu na chodniku.
    Można zauważyć, że sprzedawczyni nie kuca, tylko siedzi na bardzo zgrabnym krzesełku.

    295.


    Będąc w takich miejscach, warto pamiętać, że nie wolno w żadnym wypadku wskazywać nogą co chce się kupić, jest to bardzo obraźliwe.

    To jest część mięsna gdzie większość produktów to ryby i owoce morza. Na niektórych stołach znajdują się kuchenki na których przygotowują posiłki, w takich miejscach można się najtaniej posilić, niestety zapach nie zawsze pozwala myśleć o jedzeniu.

    296.


    Było popołudnie, dzieci wracały ze szkoły.

    297.


    W wielu miejscach możemy spotkać takiego typu plakaty. Z tyłu znajduje się szkoła.

    298.



    A to typowy uliczny sklepik, jest ich bardzo dużo, stoją zawsze na chodnikach przed domami.

    299.



    I jeszcze przykładowy ołtarzyk buddyjski, spotykany na każdym kroku.
    W filiżankach jako ofiara, nalana jest zielona herbata bo wyłącznie taka jest tutaj pita. Widać również papierosy, puszkę z piwem.

    300.



    Warto jeszcze odwiedzić plaże niedaleko centrum miasta. Przy tak silnym wietrze trzeba uważać na spadające orzechy kokosowe.

    301.


    Niewielki port rybacki.

    302.


    Można tutaj wypożyczyć tradycyjną łódkę.

    303.



    To najczęstszy widok na ulicach Hoi An. Rowerzyści.

    Powrót z targu.

    304.


    W drodze na zakupy.

    305.


    I jedyny taki rowerzysta jakiego spotkałem w czasie wędrówki.

    306.


    cdn.
    E-M1, E-3, E-30, TG-2, Stylus XZ-2, E-PL2, C-2100 UZ, ZD 8, ZD 7-14, ZD 14-54 II, 12-60 SWD, 50-200 SWD, 35 ED Macro, 50 ED Macro, ED 90-250, EC-20, EC-14, EX-25, FL-50 R, FS-SRF-11, Sigma 150 HSM

  8. #328
    | OlyJedi Awatar leszekkl
    Dołączył
    Jun 2011
    Mieszka w
    Lubartów
    Posty
    599
    Siła reputacji
    17
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Długa i ciekawa relacja, ogromny potencjał dżunglii strasznie mokro i parno. Chyba europejczyk żle się tam czuje.

    Pozdrawiam.

  9. #329
    | OlyJedi Awatar romek1967
    Dołączył
    Nov 2008
    Mieszka w
    Bytom
    Posty
    4.776
    Siła reputacji
    158
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Kolejny kolorowy poranek z Wietnamem, dzięki Marcin.
    The question is: What is a Mahna Mahna?

  10. #330
    Rozjemca - Super Mod Zwycięzca popRAWki
    Konto PREMIUM | OlyJedi
    Awatar Saboor
    Dołączył
    Aug 2008
    Mieszka w
    Markach
    Posty
    17.403
    Siła reputacji
    286
    Moja galeria

    Odp: Wietnam - Fotorelacja Muminka

    Cześć Ogoniasty!
    Dziękuję za wyprawę, fajnie było. Po co mi teraz tłuc się do Wietnamu,
    jak na miejscu mam podany, i to na srebrnym półmisku.
    |popRAWka: 3|SKARBNIK TWA wątek Moje foty :::: Nie ma prawdziwego szczęścia :::: wątek IR'iotyczne EGZEKUTOR TWA|Zloty: 6|
    wątek kulinaria :::: bez prawdziwych potrzeb :::: wątek tutoriale
    wątek Photoshop :::: <-- Volter --> :::: wątek DITL

Podobne wątki

  1. Korsyka - fotorelacja | www.korsyka.kondi.pl
    By kondi in forum Nasze zdjęcia - wątki autorskie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 15.08.05, 17:02

Tagi dla tego wątku

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
 
Właściciel: FOMAG Sp. z o.o., Gdansk, 80-137 ul. Starodworska 1, KRS 0000341593, www.fomag.pl

Serwis wykorzystuje pliki cookies w celach reklamowych, statystycznych i do personalizacji stron. Możesz wyłączyć używanie plików cookies w ustawieniach przeglądarki internetowej jednak może to utrudnić korzystanie z serwisu! Więcej informacji w Polityce prywatności.