W bardzo ciekawy sposób przedstawiasz życie codzienne. Świetnie się Twój wątek czyta i ogląda.
Rodzinka na 156. bardzo mi się podoba, szczególnie znając kontekst zdjęcia.
W bardzo ciekawy sposób przedstawiasz życie codzienne. Świetnie się Twój wątek czyta i ogląda.
Rodzinka na 156. bardzo mi się podoba, szczególnie znając kontekst zdjęcia.
OMD, kilka puszek i wiadro słoików
Zaczarowany wątek. Jak się go raz zobaczyło to już się nie można oderwać. Obserwuję od początku i z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy.
To 100 razy lepsze od tego co opowiada i przedstawia Cejrowski w swoich reportażach z podróży.
Pozostając w Mui Ne, warto pojechać taksówką lub skuterem na słynne czerwone wydmy, które nie są tak czerwone jak pokazują to w większości przewodników. Pojechaliśmy tam późnym popołudniem, bardzo mocno wiało.
157.
158.
Na tej części wybrzeża, silne wiatry to codzienność, dlatego jest to idealne miejsce do uprawiania kitesurfingu i widnsurfingu. Na plaży co kilkanaście metrów są szkoły, gdzie można się uczyć i wypożyczyć sprzęt.
Wracając do wydm, są ogromne, wyglądają jak wycięty fragment pustyni.
159.
Znalazłem tylko jeden gatunek trawy.
160.
Na wydmach cały czas towarzyszyła nam grupa dzieciaków z dziwnymi plastikowymi płachtami, na początku nie wiedzieliśmy do czego to służy, okazało się, że można na tym po prostu jeździć, oczywiście pierwsze należało ustalić cenę za taką przyjemność (zadowoliło ich 20 000 dongów od osoby, czyli 1$). Jednej dziewczynce, która rozumiała kilka słów po angielsku, wytłumaczyłem, że mamy w kraju śnieg i często bawimy się w ten sposób, bardzo się ucieszyła.
161.
Ta pani jako jedyna w okolicy oferowała drobne przekąski i napoje, relaksując się na hamaku.
162.
W drodze powrotnej do miasta, zatrzymaliśmy się by znaleźć wodospad, było już późno, tubylcy odradzali nam pójście mówiąc, że nie zdążymy wrócić i wodospadu nie ma, bo o tej porze roku nie pada i nie ma wody. Oczywiście poszliśmy.
Idąc w kierunku wodospadu, na jednym z podwórek stały ogromne kadzie, okazało się, że fermentuje w nich soja na pyszny, tradycyjny sosik.
163.
Większość drogi idzie się wodą, brodząc po kostki. Przed wejściem do rzeki, miejscowe dzieci zaproponowały nam, by zostawić buty a one popilnują, daliśmy się namówić i całą drogę zastanawialiśmy się czy te buty tam jeszcze będą jak wrócimy. Były, na dodatek ładnie poukładane, dzieci niestety sobie poszły.
164.
Po drodze podziwialiśmy piękne formacje skalne na których widać mocną erozję. Brzeg porastała mimoza.
165.
Kolory były niesamowite.
166.
Do rzeki wpływały liczne czerwone strumyki.
167.
W końcu odnalazł się wodospad. Faktycznie wody było bardzo mało, mimo to warto było iść.
168.
Wróciliśmy już po zmroku. Dzień w Wietnamie o tej porze roku zaczyna się od 6.15 a kończy koło 6.00, zachód słońca trwa bardzo krótko.
Zapomniałem napisać, że różnica w czasie wynosi +6 godzin do czasu polskiego.
Jeszcze ostatnie spojrzenie na morze, przed wyjazdem w rejon płaskowyżu centralnego.
Rybacy akurat rozkładali sieci.
169.
Następnego dnia wyjechaliśmy kolejnym, feralnym autobusem do Da Lat. cdn.
No i dzięki Tobie nie nudziłem się w piątkowy wieczór. Gratki, bo super się czyta i ogląda. Mam wrażenie, że jakbym nawet sam tam pojechał to mniej bym zobaczył niż po przeczytaniu Twojego wątku![]()
Piękne foty , piękna wycieczka...
E-M1 Mark II; E-M5 Mark II; E-PM2 IR red+, E-PL5 IR blue; Fuji X-T1; X-M1; garść słoików; Sigma DP2; Hauwei P20 Pro
Piękne zakończenie "pechowego" dniaGratulacje i znów czekamy na kolejne...
LRU: #472938 | XMPP winnetou@jabster.pl
Hołmpejdż | Galerie | "Twórczość" || Free Image Hosting
E-30 + kilka gratów, brak talentu i światłowstręt
Wydmy, skały, no i te malownicze łodzie (141. i to zdjęcie z wrakiem). Pięknie wykorzystałeś potencjał.
Idealna "wrzutka" na dzisiejsze opady śniegu...
Kapitalnie się ogląda i czyta cały reportaż, pięknie całość przedstawiasz...
Pozdraiwam
Zapraszam do mojego wątku ze zdjęciami: Poszukiwania
Piekne krajobrazy i swietnie sie czyta opisy.
Moja przygoda z morzem Kapitan I , II , V rejsu PBO
Świetna ta "ostatnia" wrzutka.
Pozdrawiam.