"Nieco inny poziom percepcji" - wystawa Bufetowej

[geo]

super naprawdę fajne

[kasprzyk]

Witam, przyłączam się do zasłużonych owacji, Twoje zdjęcia mają charrakter , widać tu prawdziwy warsztat fotograficzny, przemyślane, nietuzinkowe, wciągające kadry. Powodzenia i pomyślności życzę, i przy okazji wszystkiego dobrego w nadchodzących świętach i na Nowy Rok

[Saboor]

Mówiłem, że wrócę! napawłem się "w poszukiwaniu makowej P." nie ostrożnie zaglądnąłem i ... "Pan Jakub" mnie wciągnął i teraz nim się napawam!
Ehh Aga, Aga ... Jak Ty to Robisz???

[jerryg3]

Kupa kiczu, bo tak ma być, kupa wyśmienitego spojrzenia na świat. Kupa niezłej fotografii. Pięknie, mam nadzieję, że nie uraziłem.

[Saboor]

No i napawając się "panem Jakubem" wlazłem na "odpust".
Kuczę Aga! Wiesz co? Mam wrażenie, że cały czas balansujesz na granicy, że tak to ujmę: "foto-tandety"
Wszak te Twoje foty są tak zwyczajne, że dają złudzenie: ot "strzelone z biodra" i "na szybko" a jednak ... jednak
mają przepotężny ładunek ekspresji, potencjał własny tak silnie emanujący na odbiorcę, że nie sposób przejść obojętnie,
obok fotki ot dziewuszki z balonikiem na pustej ulicy ... i w tym chyba tkwi siła tych kadrów, taki zwyczajny niemal do bólu
nudny obrazek, na który z pozoru nawet nie powinno się zwrócić uwagi, czy dziewuszka na krzesełku obok stół a na nim jabłko, czy
wreszcie "facet" z klatką na schodach. No co w tym nie zwykłego, przecież to takie sobie "pstrycizny" nie? A właśnie nie!
To bardzo starannie wyreżyserowane przedstawienia, sceny które dają możliwość nieskończonej ilości interpretacji, i niemal wymuszają
analizę "drugodenności" kadru.
Mieliśmy Dadaizm i Surrealizm jako zdecydowanie odrębne nurty, a teraz mamy nasz OlyClubowy Aga-Piet'yzm, nie mam pojęcia jakim cudem ale udało Ci się wrzucić do jednego kotła: wyzwolenie środka i kanonu przekazu z tego pierwszego, z niemal całkowitym "odrealnieniem" formy i treści z tego drugiego.
Na koniec: Wiesz co mi się najbardziej podoba w Twoich zdjęciach? Ano efekt jaki Uzyskujesz przy użyciu tak nie wielu i czasem tak banalnych środków, staranność kompozycji każdego niemal kadru i sposób działania, bo może się mylę(jeżeli tak-popraw) najpierw jest zamysł, wizja czy jak to zwał, a potem "eksploracja" otoczenia w celu pozyskania środków na wizualizację tejże. Wrażenie jest takie, że w tych fotach nie ma nic przypadkowego ... Duuża rzecz.
Tego ci gratulując szczerze męczaka swojego kończę
Pozdrawiam
Przecież Wiesz kto

[TOKIN]

Swoje prywatne Grand Prix tej wystawy przyznaję pracy "Typowy Poranek Kwietniowy"!
O!

[adambieg]

Wszystkie zdjęcia interesujące. Niektóre pozowane mnie osobiście nie odpowiadają ale np. Ludziki, Schody, Gotuj się kuro,gotuj czy Typowy poranek kwietniowy genialne. Takie rzeczy wyłowić z rzeczywistości to jest sztuka. Gratulacje

[BIKER]

Cudne, głęboko osobiste fotki. Moje gratulacje koleżanko i wszystkiego dobrego w Nowym roku.

[aga_piet]

Ta wystawa była (i jest nadal) dla mnie zaskakująco miłym przeżyciem. Nie spodziewałam się, że spotkam tyle zrozumienia
Dziękuję Wam za wszystkie słowa i tu, i na PW.
Szczególne podziękowania dla hadesa za poświęcony czas i doping, oraz dla Saboora za "artystyczną empatię"

źródło

[Krakman]

Wróciłem znowu tutaj... O zdjęciach się nie wypowiem bo już powiedziano co chciałbym i ja... Dodam tylko , ze niektóre inscenizacje mają coś z Kantora.. Może przesadzam ale takie skojarzenia mam.


Pozdrawiam