Ostatnio edytowane przez mynameisnobody ; 1.02.12 o 00:42
Ja na prawde nie rozumiem dlaczego kazdy musi kropowac i sie jarac badz nie parametrami obrazka, nie da sie zrobic z tego duzego ladnego wydruku? Tak wiem zapewne powiecie, ze teraz kazdy, to se oglada fotki na hiper lcd przy okazji z nosem we wyswietlaczu, na prawde zal mi takiego postepu.
Na szczescie ja taka kiszke, jak mam ochote drukne sobie na papier w labie, a ostatnio nawet sobie bilborda trzasnalem reklamowego i to z jeszcze mniejszej rozdzialki i tak jak na niego popatrzylem z normalnej odleglosci, to nie mialem nawet za co opier... drukarni.
Krecicie sie tym hajpem na mega obrazki z megapixeli, dobrze wiecej przestrzeni dla mnie na spacerze z aparatem
pozdrawiam serdecznie
Janek
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.
mynameisnobody, janko, jesteście rozsądnymi gośćmi. dajcie sobie spokój : )
Oczywiście, że się da. Wydruk sam w sobie jest bardzo specyficznym ''filtrem ulepszającym'', który akceptuje dużo mniej niż wyświetlacze. Stąd takie częste pozytywne rozczarowania, gdy ujrzymy wcale niemały wydruk z jakiejś odrobiny ekranowej.
Z mojej strony rozważania te zahaczają o teorię bardziej, aczkolwiek bywa, iż przygotowuję wydruki wielkoformatowe wysokiej rozdzielczości, które obecnie robi się głównie na targi (bannery zewnętrzne wbrew pozorom nie wymagają dużych rozdzielczości). Ale na co dzień, niekomercyjnie, używam niskorozdzielczych wygodnych zoomów, a zdjęcia archiwizuję w kilku megapiskelach, bo nigdy nie będę potrzebował rozdzielczości wyższych.
Nic się nie martw, trochę Ci tej przestrzeni ukradnę![]()
Mozesz spokojnie porownac, piszac jednak wyraznie, ze porownujesz matryce dostosowana do szkiel dalmierzowych z matryca bez takiego dostosowania - oraz ze uzywasz w porownaniu szkla dalmierzowego.
I na tej podstawie mozesz wyciagnac wnioski na temat obrazka, jaki uzyskasz z obu matryc po podpieciu szkla dalmierzowego, ale nie matrycy jako takiej, ani relacji ilosci Mpix do jakosci obrazka przy brzegach.
A ktos pisal tu (mam na mysli watek o OM, gdyz tam zaczela sie dyskusja, ktora skierowala mnie tutaj), ze nie jest tak? Ja nie widzialem.
Nie rozumiem, moze sie nie zrozumielismy gdzies.
Na ta chwile przesuniete mikrosoczewki oraz wyciety filtr AA ma Ricoh A12.
Wkrotce ma byc dostepny A16, czyli matryca z NEX-5N - ze zmianami jak wyzej.
Oczywiscie, zaznaczajac co porownujesz.
Ja z kontekstu (watek OM) odczytalem, ze matryca 16 Mpix jest wielka kupa, w porownaniu do A12, bo daje obrazek taki to a taki i tu dales sample. I ze winowajca jest wlasnie owe 16 Mpix.
Moze zle, popraw mnie jakby co.
Chodzi Ci o wersje bez AA (Ricoh), czy z AA (Sony)?
Jesli zalezy Ci na pelnym wykorzystaniu tych szkiel, czyli na ich szerokim kacie (odpowiednio 18mm i 21mm) i nie przeszkadza kadrowanie w zewnetrznym wizjerze - nie masz wyjscia - musisz miec maly obrazek (35mm, pelna klatka). Czyli albo analog albo M9. Cena M9 wkrotce (jesien) spadnie, na Photokinie bedzie ogloszona M10, w sprzedazy pewnie zima lub wiosna.
Jesli zalezy Ci na pelnym wykorzystaniu tych szkiel, czyli na ich szerokim kacie (odpowiednio 18mm i 21mm) i przeszkadza Ci kadrowanie w zewnetrznym wizjerze, chcesz miec dokladny w 100% podglad gdzie konczy sie kadr - nie masz wyjscia - musisz poczekac na FF EVIL z dostosowana matryca, czyli M10 z LV. Ale to bedzie cholernie droga impreza. Uznajmy ja za abstrakcje.
Jesli nie przeszkadza Ci, ze efektywnie dostaniesz 27mm i 31.5mm z APS-C - wtedy - bralbym dzis Ricoh'a.
PS:
jakos Fuji nie chwali sie na ta chwile, jak ich matryca bedzie wspolpracowac ze szklami dalmierzowymi. A oficjalnie powiedzieli, ze wypuszcza adapter do szkiel M. Niedlugo sie dowiemy, czy bedzie to mialo sens tylko dla tele, czy rowniez szerzej bedzie mozna zadzialac.
Jest jeszcze jeden aspekt - glebi ostrosci APS-C vs FF, ale tu go nie poruszam, gdyz domyslam sie, ze przy szklach 18mm i 21mm nie jest to priorytetem.
Moment, to tak naprawde dwa pytania.
A16 da wiecej detali niz NEX-5N. Rowniez w centrum kadru.
Tak samo jak juz dzis A12 daje tyle detali, co NEX-5N, z powodu uzywania filtra AA przez NEX.
A16 moze sie zblizyc (moze nie dorownac, ale bardzo zblizyc) iloscia szczegolow do NEX-7. Ale bedzie mialo jedna zalete. Duzo mniej szumow.
NEX-7 daje dzis wiecej szczegolow niz NEX-5N przy dobrym swietle na nizszym ISO.
NEX-7 daje dzis mniej szczegolow i wiecej szumu niz NEX-5N przy slabym swietle i wyzszym ISO.
Nawet resize w dol nie pomaga niestety NEX-7 - co przyznaje - mnie osobiscie zaskoczylo.
Pisze o realnych efektach, porownawczych zdjeciach, nie wykresach DxO, czy innych.
NEX-7 - bylby dla wielu idealnym aparatem, gdyby mial w srodku matryce z NEX-5N, czyli 16 Mpix.
Niestety z 24 Mpix przesadzili, ograniczajac bardzo mocno zastosowanie tej puszki do dobrego swiatla.
Osobiscie - nie wierzylem, dopoki nie zobaczylem sampli na roznych portalach.
Dobrze, ze to napisales.
Dla mnie, na dzis dzien - Ricoh jako system pod szkla M - jest ograniczony i to bardzo.
Nie ma korpusu z wbudowanym dobrym wizjerem (EVF).
Dolaczany jest wyraznie slabszy jakosciowo niz ten NEX'owy.
Dolaczany blokuje uzycie lampy systemowej.
W NEX nie jest lepiej, zeby podpiac systemowa - tylko NEX-7 ma stopke Alphy.
Jedynie NEX-7 ma wbudowany EVF, ale jego matryca go dyskwalifikuje do uzycia ze szklami dalmierzowymi (jest jeszcze gorzej, niz z NEX-5N).
Ponadto Ricoh nie oferuje odchylanego dotykowego LCD. Dla mnie, do pewnych zastosowan - jest to cholernie wygodne, szczegolnie po dlugim uzywaniu Panasow z serii Gx i GH1.
Dotykowy - wskazujesz od razu palcem, gdzie chcesz zobaczyc powiekszenie w celu ustawienia ostrosci.
Nienawidze skakania "kursorem" za pomoca przyciskow.
Tu NEX rowniez poszedl po bandzie, i dal to w NEX-5N, a skastrowal w NEX-7. Oczywiscie da to w nastepcy siodemki, przeciez jakos trzeba bedzie zmusic ludzi do upgrade'u puszki za rok...
Pozdrawiam!
Nasza ZABAWA z u43
"Mozesz spokojnie porownac, piszac jednak wyraznie, ze porownujesz matryce dostosowana do szkiel dalmierzowych z matryca bez takiego dostosowania - oraz ze uzywasz w porownaniu szkla dalmierzowego.
I na tej podstawie mozesz wyciagnac wnioski na temat obrazka, jaki uzyskasz z obu matryc po podpieciu szkla dalmierzowego, ale nie matrycy jako takiej, ani relacji ilosci Mpix do jakosci obrazka przy brzegach."
Pisząc w kontekscie GXR piszę o szkłach dalmierzowych -dla innych szkieł są inne rozwiązania alternatywne a jest ich mnóstwo.
I na tej podstawie są wnioski -to chyba oczywiste>?<
No o jakich mam innych szkłach niby pisać -o tych 2 normalnych z AF em do GXR>?<
"A ktos pisal tu (mam na mysli watek o OM, gdyz tam zaczela sie dyskusja, ktora skierowala mnie tutaj), ze nie jest tak? Ja nie widzialem"
Ja sobie nie przypominam gdzie dosłownie nie padła propozycja jakiegoś sony (tak często się jednak powtarza)-mnie to mało interesuje -czy moje stwierdzenie jest wg. Ciebie błędne?
"Nie rozumiem, moze sie nie zrozumielismy gdzies.
Na ta chwile przesuniete mikrosoczewki oraz wyciety filtr AA ma Ricoh A12.
Wkrotce ma byc dostepny A16, czyli matryca z NEX-5N - ze zmianami jak wyzej."
Ależ zrozumieliśmy się -przynajmiej ja Ciebie.
NIe każdy wiedział że A12 ma owe mikrosoczewki.
Czy gdyby wtedy zobaczył porównanie Nex-GXR znalazłby jakiś inny powód do tego by usprawiedliwić gorszą jakość zdjęć NEXów (głównie dla szkieł szerokich M)?
Czyli szukamy usprawiedliwienia dla czegoś co powinno (z błędnego załóżenia że więcej to lepiej) naszym zdaniem wyglądać inaczej (nie moim zdaniem). Rozmówcy nie wiedziali o filtrze AA -powiadomiłem o tym i nagle niektórzy zastosowali tą wiedzę jako argument ZA matrycą BARDZIEJwysokorozdzielczą (sic!) -bo "gdyby było inaczej zbudowane..." to może byłoby lepiej! -ALE NIE JEST.
A ja jestem praktykiem i interesuje mnie to co jest dzisiaj .-taki mam zwyczaj.
-no dobra do ok -08.02 2012...
"Oczywiscie, zaznaczajac co porownujesz.
Ja z kontekstu (watek OM) odczytalem, ze matryca 16 Mpix jest wielka kupa, w porownaniu do A12, bo daje obrazek taki to a taki i tu dales sample. I ze winowajca jest wlasnie owe 16 Mpix.
Moze zle, popraw mnie jakby co."
Ależ gdzie mówiłem o wielkiej kupie w ogóle?
Nie używam niegdy uogólnień -nie moja wina że tak to się w internecie odbiera że jak coś piszę to "przemawiam" za miliony... (vide J&M).
Kupa dla mnie w porównaniu do A12 i leici w zastosowaniach dla mnie (-bo zwykłem pisać o swoich potrzebach a nie Twoich>!<)
Winowajcą nie jest sama matryca sensu stricto a sposób jej zastosowania -nie przewidujący w założeniach tego do czego starają się ją wypromować niektórzy małokompetentni goście z kosmosu. Czytam wciąż i znów że zamiast GXR weźcie NEX bo ma większą rozdzielczość i tańszy a przejściówka na M kosztuje grosze. To się nazywa robienie z ludzi idiotów -tak myślę.
Dlaczego mam tego nie napisać?
"Chodzi Ci o wersje bez AA (Ricoh), czy z AA (Sony)?"
-nie wiem o co chodzi -jeśli Sony nie ma filtrów AA w swoich matrycach to dlaczego wzrost ich rozdzielczości nie jest możliwy do zaobserwowania względem M12 (patrz przykłady) -myślę że tu się jakoś nie rozumiemy co znaczy ostre zdjęcie…
Cały czas kontekst ten sam -szkła dla M.
Za rady dziękuję -zgadzam się z tym i do tej pory myślałem że mam złoty środek (M 8 ale leica wycofuje się z jego serwisowania pomału (powtarza numer który ćwiczyli z innymi modelami) a ja nie chcę zostać z M8 jako przyciskiem do papieru.
M9 oprócz rozdzielczości nic mi więcej nie daje -więc nie jest warta dopłaty (a leica również i ją w końcu oleje -bo zależni są od chińskich dostawców części którzy nie są zobowiązani do dozgonnej współpracy - aka Leica minilux/CM).
Głębia ostrości jest idealna w 4/3 -wszystko co daje ją mniejszą tylko przeszkadza moim celom.
M8 zaczynam focić od F4 -no chyba że mam za mało światła ale zaczyna mi się cyrk z GO bo lubię więcej planów czytelnych na zdjęciu. GXR ma GO większą i to mi pasuje.
Niestety jako UW będzie trzeba dokupić A12 28mm f2.5 albo używać drogich CZ które przestaną już być tak szerokie.
No to po co je trzymać jak każdy kosztuje więcej niż taki X100?
"A16 da wiecej detali niz NEX-5N. Rowniez w centrum kadru.
Tak samo jak juz dzis A12 daje tyle detali, co NEX-5N, z powodu uzywania filtra AA przez NEX.
wiecej szczegolow niz NEX-5N przy dobrym swietle na nizszym ISO.
NEX-7 daje dzis mniej szczegolow i wiecej szumu niz NEX-5N przy slabym swietle i wyzszym ISO.
Nawet resize w dol nie pomaga niestety NEX-7 - co przyznaje - mnie osobiscie zaskoczylo.
Pisze o realnych efektach, porownawczych zdjeciach, nie wykresach DxO, czy innych.
NEX-7 - bylby dla wielu idealnym aparatem, gdyby mial w srodku matryce z NEX-5N, czyli 16 Mpix.
Niestety z 24 Mpix przesadzili, ograniczajac bardzo mocno zastosowanie tej puszki do dobrego swiatla."
Da więcej detali również w centrum kadru PONIEWAŻ jego intemenplacja będzie zgodna z założonym zastosowaniem.
(to nie jakaś magiczna puszka do wszystkiego na jaką się kreuje NEXy czy inne D5100 albo 5DII).
Dzisiejsza A12 ma porównywalną szczegółowość przy lepszym kolorze i braku problemów z zafarbami jak NEX-7.
Dlaczego miało by być inaczej… w M16?
Nex7 daje … itp> wszystko co wypisałeś się zgadza.
Jak widać teoria o "lepiej więcej a potem się zmniejszy" nie działa. Nie zaklinam rzeczywistości -ona jest inna niż ta teoria by chciała.
"Dla mnie, na dzis dzien - Ricoh jako system pod szkla M - jest ograniczony i to bardzo.
Nie ma korpusu z wbudowanym dobrym wizjerem (EVF).
Dolaczany jest wyraznie slabszy jakosciowo niz ten NEX'owy.
Dolaczany blokuje uzycie lampy systemowej.
W NEX nie jest lepiej, zeby podpiac systemowa - tylko NEX-7 ma stopke Alphy.
Jedynie NEX-7 ma wbudowany EVF, ale jego matryca go dyskwalifikuje do uzycia ze szklami dalmierzowymi (jest jeszcze gorzej, niz z NEX-5N).
Ponadto Ricoh nie oferuje odchylanego dotykowego LCD. Dla mnie, do pewnych zastosowan - jest to cholernie wygodne, szczegolnie po dlugim uzywaniu Panasow z serii Gx i GH1.
Dotykowy - wskazujesz od razu palcem, gdzie chcesz zobaczyc powiekszenie w celu ustawienia ostrosci.
Nienawidze skakania "kursorem" za pomoca przyciskow.
Tu NEX rowniez poszedl po bandzie, i dal to w NEX-5N, a skastrowal w NEX-7. Oczywiscie da to w nastepcy siodemki, przeciez jakos trzeba bedzie zmusic ludzi do upgrade'u puszki za rok…"
Ricoh dla mnie nie jest ograniczony bardziej niż jakikolwiek inny system. Bo moim celem jest zastosowanie go do manualnych szkieł M jako (mniejsze ZUUOOOO!) zamiennik M8.
A nie jako jedyny szstem do wszystkiego.
Nie potrzebuję wbudowanego wizjera -wolę taki odchylany -przyzwyczajenie z E-1 z wizjerem kątowym.
Owszem -to jest łyżka dziegciu że wizjer blokuje sanki na lampę, ale też ricoch nie ma nawet porównywalnej lampy do popularnej FL36 i nie do takich zastosowań mi jest on potrzebny (mam 4/3).
Nie ma odchylanego LCD -ale ma bardzo przemyślaną i wygodną obsługę -wolę to drugie jak już mam odchylany wizjer.
Ustawiam ostrość i przekadrowuję -tylko tak umiem i to mi wystarcza. Ale rozumiem że można znaleźć fajne rozwiązania do tego palcowania ekranu.
W moim przekonaniu priorytetem jest jednak szybkość obsługi trzech parametrów > czas, przysłona, korekta ekspozycji.
Dlatego GXR.
Ale jak mówię dam z sentymentu do E-1 i OM szansę Olympusowi.
Szkła zuiko są co najmniej tak dobre jak M.
Jeśli Twórcy OM-D nie pójdą (jak do teraz panasonic) w megapixele a w jakość obrazu -to chętniej pozbędę się M niż ZUIKO.
Dziękuję za miłą rozmowę i cieszę się że istnieją osoby z którymi można tak normalnie porozmawiać .
Dobry również moment by powiedzieć żegnam -nie będę się tutaj "panoszył" gdzie mnie nie chcą - nie mam takich ALFA ambicji i mam wiele ciekawszych zajęć niż kłótnie o nic z kandydatami na Samca ALFA na polu Olympusclub (dla mnie tak to wygląda oczywiście bo mówię tylko za siebie).
Dziękuję Jerry_R -Może to rozjaśniło trochę atmosferę.
1...
2...
Ostatnio edytowane przez mynameisnobody ; 1.02.12 o 04:18
I doszlismy do meritum![]()
Czasami wydaje mi sie, ze na tym forum 99% ludzi, to profesjonalisci, ktorzy z miareczka i kalkulatorem analizuja, to co moga wycisnac do ew celow zarobkowych.
Zgodze sie, czesc ludzi ma olbrzymia wiedze techniczna i lubie czasem z niej skorzystac ale tak na prawde jest tak jak napisales, dla mnie im lzej tym lepiej, im dyskretniej tym ciekawsze ujecie, zdjecia zamykam w celach archiwizacji w 3000pix na dluzszym boku (pewnie i tak za duzo) i wiem co z tego moge zrobic. Kiedys nie bylo problemu megapixeli, kazdy mial 2 albo 4 i tez dalo sie wszystko robic, teraz tylko lykajac nowinki techniczne, ktore sa przewaznie niczym innym jak ekonomia, dajemy sie wciagac w wir rozmow o wyzszosci matryc itd...
Ciesze sie, ze sa rozsadni ludzie na tym forum, a jak bedziesz w 3miescie, to chetnie sie podziele zakamarkami, nic tak nie cieszy jak spacer z aparatem i zwykla ludzka rozmowa.
Jako ciekawostke powiem, ze ostatnio robilem wielki wydruk na reklame na budynek z aparatu Sigma dp2... i jeszcze musialem w PP wykropowac sobie kadr, bo Sigma w SPP nie daje czegos takiego jak kadrowaniejakos nikt nie narzeka na jakosc, pod warunkiem, ze drukarnia wie o co kaman i nie spiep... roboty.
tymczasem zycze wszystkim udanych zdjec, dzis w 3miescie kiszka, bo pada, a moze to i dobrze, bo nadal sie kuruje.
pozdrawiam serdecznie
Janek
Member of ABCDEFG Polska. 15% miesiecznie bez ryzyka! Zapraszam.
Powiedzmy sobie szczerze: życie z fotografii uniemożliwia siedzenie na forach i ganianie z miareczką. Sam sobie tylko tak dorabiam, bo mam bardzo dobre warunki, dzięki znajomościom. Gdyby to były współczesne stawki rynkowe, nie ruszyłbym pewno palcem (stąd nie robię ślubów). Dlatego Ci, co szukają ostatniego piksela, traktują fotografię (także technikę fotografii) głównie jako hobby albo niezobowiązujący sposób na dorobienie do głównego źródła dochodów.
Dzięki, jak mnie tam zawieje z Krakowa, będę pamiętać![]()
Nie wiecie czasem na jakim forum mozna tego fotografa spotkac.Ciekawe co on mysli o tych technikaliach i czym foci na tych sesjach te modelki.
http://www.vanityfair.com/video/2012/01/1424132712001
http://www.renderosity.com/mod/galle...ername=mirek54
I tak Was lubie
W takich warunkach jak wyżej, jak już pisałem na tym forum, można robić wszystkim, co zagwarantuje wymaganą rozdzielczość i nie będzie praktycznie żadnych różnic - od kompakta do cyfrowego MF.
Ostatnio w podobnych warunkach robiłem LX5, NEX, E-3 i wszystkie obrazki wyszły podobnie, przy wydruku na A4 (czyli tak jak w jakimś pisemku dla Pań).
A czym robi ww cytowany fotograf? Zapewne cyfrowym MF. Dlaczego? Bo nie będzie bidował jakimś FF jak stać go na kilka cyfrowych MF.
PS
Na forach go nie spotkasz ... po prostu time is money![]()
Ostatnio edytowane przez tymczasowy_ ; 1.02.12 o 14:29