Mój Beskid Niski

[Bodzip]

E tam łajno, problemem nie jest ,że wdepniesz, problemem jest jak się nie poślizgnąć....

Fakt.
A widzisz Marysię jak wpuszcza mnie do auta ? mission impossible

[tropic]

Parę wiosek dane mi bylo oglądać ale tylko przelotem, z okien samochodu.To ile pokazujesz, zapełniłoby spore archiwum...może warto jednak pomyśleć o wydaniu tego zanim nie zaniknie w teranie i z ludzkiej pamięci !!

[henry1]

A wiesz jakie fajne kupy były ? Musiałem dobrze kombinować aby nie wdepnąć

Przynajmniej możesz się latem poślizgać.
Ale od takich krówek mleko pyszne.
Od czasu jak unia nakazała mleko w kartony pakować nie piję mleka.
Ono nie ma smaku mleka, to jakaś biała breja nie do przełknięcia.
Najlepsze jest prosto od krówki zaraz po wydojeniu.

---------- Post dodany o 22:12 ---------- Poprzedni post był o 22:07 ----------

Parę wiosek dane mi bylo oglądać ale tylko przelotem, z okien samochodu.To ile pokazujesz, zapełniłoby spore archiwum...może warto jednak pomyśleć o wydaniu tego zanim nie zaniknie w teranie i z ludzkiej pamięci !!

Zaczynasz śliski temat.
Bogdan zaraz na Ciebie al-kaidę naśle, będziesz miał przerąbane.

[Bodzip]

Prezent dla Pani Muminkowej

2361.

przepraszam, ale za różowym się nie rozglądałem
Dla radochy - cała łąka w Bielicznej pełna ich była

[Bodzip]

Kolejna cerkiewka Dziś Berest.

2362.

2363.

2364.

2365.

2366.

2367.

[henry1]

Piękna Panie Bogdanie.

[edorka]

Ostatnia wyjątkowo mi się podoba

[Bodzip]

Mówią, że to najpiękniejsza dolina Beskidu Niskiego.
Czy naprawdę ? Nie wiem. Dla mnie wszystkie są piękne, wszystkie mają swoją historię. Ale moja opinia jest bardzo subiektywna. Nie potrafię popatrzeć i powiedzieć: ta, ta jest najpiękniejsza.
Każda to cisza, spokój, dzikie zwierzęta, niespotykane nigdzie rośliny.
Ptaki, owady, rośliny z czerwonej księgi gatunków zagrożonych, tu występują w nadmiarze. Tu, często wędrując szlakami, na pewno spotkasz wilka. I nie bój się, to piękne i mądre zwierzę, które schodzi człowiekowi z drogi
Jest kilkanaście rysiów, kilka żbików, ze Słowackiej strony zaglądają misie.
Tak sobie myślę, że Beskid Niski jest bardziej dziki, niż zdeptane i ucywilizowane Bieszczady.
I co najważniejsze - mam przyjemność mieszkać w środku tej perełki przyrody
Historia tej wsi - Bielicznej - rozpoczyna się w 1585 roku, kiedy to na mocy prawa lokacyjnego pierwszych osadników sprowadził Iwan Izbiański z pobliskiej miejscowości Izby. Wieś liczyła 34 gospodarstwa.
Cerkiew grekokatolicką zbudowano tu dopiero w 1796 r.
Potem, coż... potem przyszedł rok 1947. Chyba dwie lub trzy rodziny wyjechały "dobrowolnie" na wschód do ZSRR. Wszystkich pozostałych mieszkańców wysiedlono na "Ziemie odzyskane" a wieś spalono. Co ciekawe, ostała się cerkiew. Z całej wsi tylko cerkiew. Zresztą i ta w późniejszych latach została zdewastowana.
Dopiero w 1985 r. ks. Czekaj doprowadził do odnowienia świątyni. Ale zostało jak poprzednio - cicha i pusta dolina, z samotnie stojącą świątynią.
Raz w roku odbywa się tu msza grekokatolicka. Przez cały rok, cerkiew jest otwarta. Służy jako tymczasowe schronienie dla turystów przed deszczem czy śniegiem. Nigdy nie została okradziona, czy zbeszczeszczona.
My z Marysią wybraliśmy się na króciutką wycieczkę na Przełęcz Pułaskiego. Przełęcz, w której kończy się dolina, a która rozdziela okalające dolinę najwyższe wzgórza Beskidu Niskiego: Lackowa, Ostry Wierch i Biała Skała.
A co zobaczyliśmy, to Wam pokazujemy

2368.

2369.

2370.

2371.

2372.

2373.

2374.

2375.

2376.

2377.

c.d.n.

[luzaczek82]

Trudno wybrać faworyta dlatego biorę wszystkie

[abir]

może nie jestem zbyt wrażliwy na estetykę sakralnych wnętrz, jednak na widok cerkwi na 2362 mówię łał. bardzo ładna