Dzięki Karolu za zdjęcia

Jezuuuu, jak ja staro wyglądam
Dzięki za wizytę, mam nadzieję, że wątek się nada koledze, a Tobie w szczególności
Nie, nie schodziliśmy do Izb. Ponieważ na Słowacji zabawiliśmy troszkę długo, więc czasowo byliśmy do tyłu.
A co do widoków - Karol wypatrzył dziurę w krzaczorach i strzelił zdjęcie na Biawenę w Wysowej.
Wcześniej pisałem, że na Ostrym Wierchu spotkaliśmy kolarza

Nie miał ani górala, ani MTB tylko taką lekką terenówkę (włókno węglowe/aluminium) i jechał od Lackowej, więc musiał tę maszynę wytargać na górę.
Jako dzieci w szkole uważaliśmy wyjście na Lackową i Kozie Żebro za wyznacznik dorosłości, więc trzeba było zaliczyć. Acha i Chełm jeszcze
To już ostatnie będą.
Podejście pod Lackową od Ostrego Wierchu
1823.
1824.
Triangul szczytowy
1825.
Musiała iść jakaś pielgrzymka

1826.
Łóżko dla zmęczonych

1827.
Taaaa, ja znowu z tyłu. Tyłki tylko oglądam 
1828.
