Na pewno byłeś. Dawniej cała cerkiew otoczona była wysokimi drzewami. W zimie ok, ale w lecie ginęła w gęstwinie zieleni. I co ? ano najpierw drzewa uschły - ścięto je do połowy, potem wykarczowano.
Z jednej strony szkoda, z drugiej strony obiekt wyeksponowany, przy okazji zabezpieczony przed spadającymi i gnijącymi liśćmi.
Dzięki za wizyty![]()